reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Olkusz i okolice

Hejka
najgorsze wlaśnie jak takie malenstwo nam zachoruje to wtedy panikujemy, najwazniejsze jest zdrowie dzieciaczków. Mójemu Wojtusiowi juz troche katarek zelżał, posmarowałam go maścią i jak się tylko da dotknąc to oczyszczam nosek ale musze mieć duzo siły bo on strasznie tego nie lubi.
koniczynka moze juz dzis zostanie mamą, oby poszło szybko.
Mam problem z moim Wojtkiem, caly czas jest na smoczku Nuk-a 0-6 m-cy i innego nie chce. Mam kilka róznych rodzajów i wszystkie wypluwa, zastanawiam się czy to nie wpłynie na jego uzebienie albo żuchwę, później moga byc problemy z prawidłową wymowa??????
 
reklama
mika ja chodziłam i chodzę do Kurkowskiej, a rodziłam w szpitalu uniwersyteckim na Ligocie.
A dlaczego mamy się martwić skoro dostarczysz wiadomości od koniczynki :confused::-D

Sara to dobrze wiedzieć, a i dobrze, że pojechałaś na pogotowie. Ja tam uważam, że lepiej z przesadą w tą stronę niż w drugą. Chociaż jesteś spokojniejsza.

Urszulka nie wiem jak to jest z prawidłową wymową i smoczkami, bo Bartek smoczkowy był do ponad 2 lat. Ale fakt faktem, że zmieniałam mu. Spróbuj konsekwentnie dawać mu te nowe smoczki, może w końcu załapie, że innego nie będzie. Dobrze, że jest lepiej.
 
Ledwo ledwo zdałam, gdyby nie profesorka to marnie bym skończyłam. Ale dop jest :-D
malutka śpi, mąż śpi, a ja zrobiłąm sobie przerwę w porządkach.
 
witam niedzielnie :-D

no właśnie nie wiemy co z koniczynką. Mam nadzieję, że już po i bidula się nie męczy.
Sara gratulacje :) ja fizyki nie cierpiałam, tak w szkole podstawowej, jak i w liceum. W dużej mierze to zasługa moich szanownych nauczycielek, które wychodziły z założenia, że jak ktoś wie o co biega w fizyce to dobrze, bo nie trzeba mu już nic tłumaczyć, a jak nie wie to nie ma po co tłumaczyć, bo i tak nie zrozumie. No i tym sposobem fizyki nie cierpię :D

Dziewczyny jakie plany na niedzielę??

ok ja zmykam do teściów!!! miłej niedzieli!!! no i czekamy na wiadomości o koniczynce!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
koniczynka urodziła dziś jakoś po godz 11 :biggrin2:
pisze że mała cudna :-D
3200 i 57cm!!!


koniczynko gratuluję!!!!
 
Do góry