Wez kobieto najpierw miej trudne dziecko a potem sie wypowiadaj ... wiem,ze dziecko to tez czlowiek ale nie porownujmy klotni malzenskiej do sytuacji w ktorych dziecko potrafi Cie z rownowagi wyprowadzic.... wiem,ze lepiej ugryzc sie w te reke niz uderzyc nia dziecko ale czasami to jest odruch,ktorego potem zalujemy ale czasu cofnac sie nie da,niestety.
Jak czytam takie wypowiedzi to mi ręce i szczena opada-dosłownie
uderzenie dziecka tłumaczyć odruchem ?
Na kogo takie dziecko wyrośnie ? takie zachowanie powoduje że w dziecku "zapisują" się takie sytuacje i samo obędzie to robić gdy będzie złe !!!
Ja również jestem nerwową kobitą ale by bić dziecko które mnie wyprowadza z równowagi nazywając to odruchem,dla mnie odruch to zamknięcie oczu gdy coś się ku nim zbliża,złapanie oddechu po wynurzeniu z wody a nie uderzenie dziecka,za ? no właśnie dziecko przechodzi swoje bunty to oczywiste,inne słabiej a inne intensywniej,ja mam dzieciaka okropnie zbuntowanego gdy wychodzę z siebie biorę dzieciaka pod pachy i do kąta wstawiam to jest mój odruch a nie bicie,moja mama czasami dała mi klapsa i przyznaję się że sama to zrobiłam i tylko i wyłącznie dla sprawdzenia czy to poskutkuje bo nie dawałam sobie z synem rady po zastosowaniu chyba wszystkich metod,nagrody,zwykłe kary nie pomagały,byłam na kilku rozmowach w poradni psychologiczno pedagogicznej i wiedziałam z kim mam doczynienia.Nastawienie zmieniłam jednak syn nadal ma takie akcje że już sama nie wiem co robić...
Zawsze mnie zastanawiał oza co dzieci są bite ? bo chyba nie za wylane picie,stłuczony kubek itd bo to wynika z ich nieporadności,dzieci muszą się nauczyć emocji.Jedna osoba dobrze napisała agresja rodzi agresję.Dziecko to tylko dziecko,kiedyś będzie dorosłe i nie należy pzeginać w ani jedna stronę,w okresie buntu nie należy ulegać to oczywiste.
Jeśli bicie by było skuteczne,piszę teraz o klapsach to każdemu wystarczyłoby dać jednego i po sprawie dziecko chodzi jak w zegarku ? eee nie wydaje mi się,klaps działa przez chwilę tak samo jak karny jeżyk czy zabranie ulubionej zabawki...
Trzeba przeczekać najgorszy etap i byc cierpliwym.
Jeśli matka czy ojciec daje dziecku klapsa to dziecko moim zdaniem ma prawo również przywalić rodzicowi,bo skoro rodzic może to dlaczego nie dziecko ? skoro to rodzice dają przykład dziecku a nie odwrotnie,my jesteśmy od tłumaczenia,nawet jeśli to tłumaczenie odbywa się setny raz,ale chociaż dziecko takie nie będzie się rodziców bało i nie będzie nieszczęśliwe bo rodzic uderzy bo zostaje wyprowadzony z równowagi.
Jeśli ktoś nie panuje nad agresją czy też emocjami chyba najpierw przydałaby się wizyta u specjalisty a potem powinny pojawić się myśli o zajściu w ciąże
Bicie to bezradność,nieumiejętność radzenia sobie z problemami a nie sposobem na wychowanie