reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

okolice Jeleniej Góry..

reklama
Dzien dobry
Zazdroszczę tych przetworów no ale sama jestem sobie winna bo rok temu kazalam wyciąć w ogrodzie jabłonie, Wiśnie i śliwę :-( po tym 2go majowym przymrozku przestały owocowac.
Może coś nowego posadze??
 
nie mroziłam jeszcze borówek....zawsze je pozjadam hihiihi świeże najlepsze
dziś pobiłam rekord usypiania mojej córy, słuchajcie dwie minuty :) na hasło do łóżeczka, poszła położyła się i zasnęła hura hura
 
Marzenie takie usypianie u nas tylko w wozku zasypia a pozniej ja do łozeczka przekładam :(
A borówek to oczywiscie od tesciow duzo mieli to mrozili :) ale dla mnie juz bez smaku bo czuć zamrażalką :(
 
U nas było tak...i przy opiekunce i mojej mamie Młoda kładła się do łóżeczka i zasypiała. Jak miałam wolne i ja ją usypiałam to 1,5 godziny leżałam koło niej a ona nie śpi i marudzi i cyca i tak w kółko. Miałam dosyć. Postanowiłam, że zmieniam metodę. O wyznaczonej porze idziemy do łóżeczka. Tosia się kładzie a ja siadam obok. Pierwszy dzień godzina płaczu, ale byłam nieugięta, drugi dzień już tylko pół godziny. Ostatnio to po chwili zasypiała a dziś rekord. Płacze trochę, zwraca na siebie uwagę, ale ja jak to super niania kazała siedze i nawet na nią nie patrze:) jestem dumna:)
 
ja tez chce sie zabrac za jej usypianie bo idzie jesien i kiepsko bedzie usypiac na podworku, juz kiedys byl etap ze sama tzn przy mnie zasypiała ale to tez dlugo trwalo, wiem ze to ja sie musze zmobilizowac i uzbroic w cierpliwosci- z ktora u mnie ciezka :( no ale
 
reklama
Do góry