Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Poubierałam już pościel i nawet przykręciłam karuzelkę 
dolek mnie zlapal,ale nie bede wam o tym smecic... co do wysypki: ja mialam na rekach na wewnetrzenej czesci i na nogach tak samo bedac w ciazy,i to pojawialo sie tylko wieczorem. Powiedzialam Ginowi i z miejsca wyslala mnie do szpitala, bo bylo podejrzenie cholestazy ciazowej. To znaczy ze watroba nie radzi sobie z hormonem ciazowym i przez to wysypka. To grozne dla dzidziusia.Robili mi proby watrobowe ale wyszly ok, wiec i wy sie nie martwcie,bo: to moze byc przyczyna np.u KAsi rozciagajacej sie skory np.bo sie rozciaga w szybkim tempie. Albo tez jakis proszek czy cos. Nie bojcie sie. U mnie lekarze nie potarfili powiedziec od czego ale wszystko bylo ok. Mam nadzieje ze w miare zrozumiale bo glowy nie mam
między innymi własnie po to wszystki mniej lub bardziej uwięzione we własnych domach z dzieckami lub czekając na nie szukamy kontaktu z innymi człowiekami a potem to już święta
po prostu M pracuje calymi dniami i wraca po21 przed 22, a wszystko na mojej glowie,zwyczajnie radze sobie,ale wczoraj mnie cos dopadlo,Mala jeszcze dokazuje bo jej katar nie przeszedl, i jakis dół mnie ogarnął.Ale po przyjsciu Męża z pracy wyżaliłam sie,przytulił mnie i już ok Na przyszłośc bede wiedziała gdzie uderzac.Jestem z wami ktorko wiec jeszcze nie wiem na ilemoge sobie pozwolic.No Kasie znam i jej to moglabym wszytsko powiedziec. ZŁOTA BABKA Uwielbiam Ją ehhh nie moge znalezcna kompie
łącze się w bólu U mnie jest tak, że mój P. pracuje z reguły od poniedziałku do piątku i nawet nie wraca na noc. Ma przerywnik czasami że tylko wpada zjeść i się przespać i znowu w trasę. I tak się cieszę z tego, bo kiedyś było tak, że dwa bite tygodnie siedziałam sama, a teraz każdy weekend jest w domu. Co prawda dzisiaj do tej pory nie przyjechał ;( ale wiem, że krąży koło jelonki, więc tak jakby był w domu Już się przyzwyczaiłam. Czasami też mam taki dzień, że łapie mnie przez to dół.
powiem Ci ze teraz jest taki okres ze ma duzo pracy i troche go czas goni.Tak zwykle wracal 18-19 czasem wczesniej czasem pozniej. Ty sie juz pewnie przyzwyczailas do takiego zycia.Jak juz bedzie Nataszka bedzie Ci troche ciezej i na pewno bedziesz wolala aby byl przy Tobie juz niedlugo co? Moja kuzynka dzis urodzila coreczke ale nie zobacze predko bo mieszkaja nad morzem i szybko poszlo bo o 11 odeszly jej wody a o 14 Mala juz na swiecie oby Tobie tak poszlo moj porod trwal dluzej ale i tak mile wspominam zalezy od podejscia
takze znow sama...
posiedzimy sobie z Malutka w domku i spijemy sami szmpanika ;-)
