reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

WYGRAŁAM AUKCJE!!!!
WRESZCIE MAM TELEOBIEKTYW :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Cieszę się jak dziecko nową zabawką!!!!

I to za połowę ceny!!!!!
 
reklama
Dlatego ja osobiscie jestem zadowolona z opieki zdrowotnej w pl , fakt czesto trzeba placic ale nie takie sumy jak tam ! a nawet jak cie przyjma panstwowo to chociaz zbadaja a tam ?? Moje wizyty to glownie badanie krwi , waga i mocz tyle , zadnych zbednych pytan , aha 2 usg na cala ciaze :/ do tego czesto wizyta odbywala sie z praktykantka :/ i to za kazdym razem z kim innym , przez to wolalam zaplacic i miec pewnosc wkoncu to moje dziecko !
izu Super ze wygralas ja nie mam cierpliwosci do aukcji najczesniej kupuje na kup teraz :p
 
No ja też wolę się nie stresować i kupuje na kup teraz, ale jak chcę coś taniej to szukam po aukcjach i zawsze przed zakończeniem licytacji mam tętno 200/150. Ale teraz się cieszę na prawdę jak dziecko... bo teraz pewnie mamusia z tatusiem oszaleją i Nataszka będzie miała milion zdjęć :D

Ja dzisiaj mam właśnie wizytę u dr D. Za każdym razem robi mi USG. A wiem że czasami dziewczyny u nas jak idą na kase to mają własnie tez 2-3 usg na całą ciążę (bo takie są przepisy NFZ). Ja tam wolę też zapłacić i spać spokojnie, że z małą jest OK i widzieć ją co miesiąc hihi. O rany już nie mogę się doczekać. Chciałabym zobaczyć już czy jest bardziej podobna do mnie czy do P. Ja się śmieję, że urodę może mieć po tatusiu a inteligencję po mamusi :D
 
Izu kochana, gratuluję wygrania obiektywu:):):)

co do prorokowania o dzidzi, uśmiałam się. Jak chodziłam w ciąży z Nat też mówiłam mężowi że chcę dziecko idealne : żeby urodę i trawienie miało po nim, natomiast inteligencję, charakterek i zdrowie po mamusi:) chyba Ten Na Górze posłuchał bo Nat dokładnie taka jest:):):) i caaałe szczęście. pod każdym względem:) Bastek natomiast urodę ma raczej po mnie, no ale chłopakowi to nie będzie przeszkadzało:) charakterek już czasem pokazuje - chyba bedzie też uparciuch osiołkowy. a reszta? zobaczymy....

Mały dziś anielski - nakarmiłam go na śpiocha właściwie o 2.20 i obudził się o 8.20:):):) ALLELUJA!!!!!

zrobiłam test - UFFFFF....:):):) pierwszy raz cieszę sie z wirusówki:)

Małż szufluje od rana żeby nas troszkę odkopać, ja mieszkam kawałek od głównej drogi i dojazd sami musimy sobie zrobić. Zuzka była to wie, kawał pola do odśnieżania....a sypie cały czas....
 
cholera i wcieło mi posta :wściekła/y:
to jeszcze raz...

Izu > wooo nieźle z tym vatem...
a ja zapłaciłam za położną i nie żałuje! oczywiąście za te pieniążki Małej mogłam kupić troche rzeczy ale.... komfort psychiczny kobiety przy porodzie też jest ważny i ciesze się że miałam przy sobie osobe któej ufałam a dzięki temu szłam na porodówke z uśmiechem na twarzy :-) i wspominam wszystko bardzo fajnie i wiem że chcę jeszcze jedno dziecko a jak będzie taka szansa to poród z tą samą położną ;-)
Izu ja ostatnio co chwile coś upuszczam, psuje i rozlewam :zawstydzona/y:

Ola > -16! brrrr...

Diana > ja też do PL wróciłam 2 mc przed porodem ale to dlatego ze tutaj wyladowalam na pogotowiu i poscili mnie do domu z tabletkami a po konsultacje tel z moim gin z Pl wsiedlismy w auto i od razu do szpitala w JG... i już zostalam do porodu hihi a wczesniej co mc jezdzilam na kontrole do PL bo tu niemialam zaufania.. tym bardziej ze wczesniej poronilam...
Ja miałam poród wywoływany więc termin planowany :-)
M. był przy mnie choć do końca nie wiedziałam czy napewno będzie...
z wanny nie korzystałam bo nie wiedziałam takiej potrzeby.....
ale i tak nie żałuje :-)
23st to dużo! u nas cały czas jest 20 i Mała już sie przyzwyczaiła do tej temperatury...
tutaj też mają takie podejście do kobiet w ciąży, praktycznie przez pierwsze 3 mc co ma sie stac to sie stanie jak ma poronic to niech poroni.... :-(
no i widze ze mamy takie same podejscie do opieki zdrowotnej za granica :tak:
w PL jaki jest ten system taki jest ale uważam że jest on naprawde 'zdrowy' i opieka lekarska jest ok!

Izu > Gratuluje wygranej! :-)
Daj znać jak po wizycie!

aaa i dodam tylko ze cala ciaze w PL chodzilam na NFZ!

Ola > moja Mała też już pokazuje charakterem i uparciuch straszny i nerwós będzie ale to chyba po mnie :zawstydzona/y:
no faktycznie macie tam u Was roboty z tym odśnieżaniem!!!
 
napiszę krótko bo bardzo słabo się czuję :(
Ledwo wróciłam z wizyty... a do gabinetu mam z 300 metrów... miałam taką falę uderzenia ciepła że masakra. Momentalnie oblał mnie zimny pot i zrobiło się słabo :(
Pierwsze co zrobiłam to dopadłam się do czegoś słodkiego... wyjadłam chyba z 6 ferrerro... i znowu P. mnie nazwie obżartuchem jak zobaczy że wszystko zjedzone ;/
Teraz jest trochę lepiej ale położę się i przykryję kocykiem i może mi przejdzie.

U dzidzi wszystko w porządku. Jedyne zalecenia to po urodzeniu w szpitalu lekarze muszą zbadać nerki, bo są jakieś naloty. Ale na razie nie kazała się tym martwić.

Póki co wszystko pozamykane... 16.12. mam KTG.
Gdybym w razie nie zaczęła rodzić to 6.01 mam się zgłosić do szpitala.

Tyle z nowości.

zuza dziękuję jeszcze raz za załącznik. Jednak wczoraj przeczytałam wszystko i już wiem :D że pracodawca MUSI mi dać urlop tuż po macierzyńskim i nie może mi odmówić. Czyli będę miała dodatkowe 2 miesiące na znalezienie jakiejś pracy i przy okazji normalną wypłatę... a może uda nam się coś z własną działalnością? Także do października problem jako tako odsunięty :D

Zuza jak się rozkręcisz z praniem do zapraszam do mojej sterty :D hihi.
moja sterta leży i czeka aż deskę mi brat przywiezie... albo sami ją od mamy przywieziemy.

Ola 16 stopni... brrrr No nic 3 polary i dajesz radę :D :D :D

Kurcze z tym vatem to trochę przesadzają ... nie dość że wszystko inne jest drogie dla dzidzi to jeszcze na ciuszkach będą zdzierać. Ale i tak będę polować pewnie rzeczy na Allegro.
 
Umówiłam się też do tej dr Wiatroszak (neurologa) - wizyta 7 grudnia, trzymajcie kciuki zam mojego Kurczaczka bo się stresuję strasznie... A tu jeszcze 5 dni.

U nas też wciąz sypie...
 
Izu > korzystaj jeszcze z tych wolnych chwil i odpoczywaj :-)
Ty przynajmniej jestes w ciazy i masz wytlumaczenie ;-) a ja zajadam sie slodyczami co chwile i co mam powiedziec?
Wlasnie wciagam ciastka i chyba zaraz zjem wszystkie :-D
Super ze wszystko dobrze u Was!
taaa dawaj ja swoja sterte ;-) ja poprasuje a moje dziecko poskłada w kosteczke :-D

Holly > Będe trzymac mocno kciuki za Leosia!!!
niemartw sie bo pewnie nie ma czym! ale przynajmniej bedziesz spokojniejsza jak porozmawiasz ze specjalista :-)
 
reklama
Do góry