reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

okolice Jeleniej Góry..

reklama
Witajcie mamy jeleniogórskie:)
Odnalazłam ten wątek dzięki pewnej mamie, która mi po prostu przysłałam liknka na priv. Mam nadzieję, że nas przyjmiecie do swojego grona. W kwestii formalnej: przeprowadziliśmy się z JG do Kowar.
 
Ostatnia edycja:
DOBRACZAROWNICO- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA!!!!!!!!!!!! DUŻO ZDRÓWKA, NO I SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA.....

FRANIOWAMAMO- oczywiście witamy i przygraniamy, nawet nie pytaj.... Kochanie, czytam własnie Twoją historię...Twoją i Franusia. Nie umiem sobie nawet wyobrazić piekła które przeszłaś. Płaczę tak że nie mogę czytać...Ja mam dwójkę dzieci urodzonych o czasie, zdrowych bez żadnych problemów i napewno nie zrozumiem do końca Twojej drogi. Umiem tylko zrozumieć Twoją milość do Frania...
Śliczny ten Twój syn....
 
FraniowaMama > Witaj na forum :-)
Gdzie sie lepiej mieszka? Co porabiasz na codzien?
Widze ze masz corcie i synka - ślicznosci :-)
pozdrawiam
 
Dziękuję/-my za przygarnięcie:)
Al., nie pisz więcej takich wzruszających słów, bo mi to przez Frania niewiele trzeba zeby mieć mokre oczy:)
Zuza-anna, my w sumie nie miaszkamy w samych Kowarach, tylko jakieś 2 km przed, przeprowadzilismy się ze względu na problemy zdrowotne Natki (oskrzela i alergia). Pod względem ekonomicznym wychodzi prawie na to samo - mamy kredyt wysokości czynszu za mieszkanie w JG. Jedynie dojazdy autem w zimie powodują często wzrost adrenaliny:)
To piekne miejsce zamieszkania jest przekleństwem przy leczeniu Frania. Niestety najbliżsi specjaliści są we Wrocławiu:( Opieka nad dziećmi przewlekle chorymi i niepełnosprawnymi w całym powiecie to fikcja.
Co teraz porabiam? Właściwie całe nasze życie koncentruje się wokół Franka - rehabilitacje, wyjazdy do lekarzy, szpitali. Jestem tłumaczem przysięgłym, więc czasem jakaś robótka wpadnie. I tyle.
 
Ostatnia edycja:
witaj Mamo Franeczka, zaraz nadrobię zaległości w historii Franusia, trzymaj się mocniutko:-)

AL.SZYSZKOWSKA, ZUZA-ANNA, dziękuję za życzenia:-D:-D a Tadzik śpi, zasnął szybko i w miarę spokojnie zmykam poczytać o Franiu

NATALINECZKA Ty się teraz pochwal ile wiosen na karku, mam nadzieję, że nie jestem najmłodsza, hehe
 
FRANIOWAMAMO nie mogę Ci nie pisać kiedy ta Twoja i Franiowa historia jest tak....brak słó wzruszająca, heroiczna, dramatyczna a jednak szczęśliwa. Z wrażenia podczas czytania zadzwoniłam zapłakana do męża on wystraszony pyta co sie stało, czy cos w domu a ja mu opowiadam o Tobie i mówię- nawet nie wiesz ile mamy sczęścia że nasze szkraby o czasie urodzone i zdrowe, że nie doceniamy tego co mamy....kazal mi napisać Tobie że Cie pozdrawia i trzyma za Was kciuki kochana
 
O Jezu...:) Dziękuję:)
Al. masz rację, szczęśliwe zakończenie, ale takie połowicznie szczęśliwe. Nadal jeszcze długa droga przed Frankiem..
Musze Wam powiedzieć, że Franek zawdzięcza swoje życie dr Kep. z JG. W ogóle super się mną zajęto na oddziale, 2,5 tygodnia po urodzeniu Franka jeszcze mnie dziabali, ale ja dość szybko w sumie doszłam do siebie. Natomiast OIOM i opieka pielęgniarska na OIOMie to...dreszczowiec napisać by można.. Dlatego zadzwoniłam do konsultanta wojewódzkiego ds neonatologii i wybłagałam przeniesienie Franka do Wrocławia. Dzięki temu krasnal żyje.

Siedzę teraz cały czas przy kompie, bo wpadło mi tłumaczonko, ale w ogóle mnie mam weny do pracy. Musze przyspieszyć kurka:)
 
Dzien dobry...

jestem na BB juz kawal czasu... tak dzis mnie tknelo by poszukac kobietek z Jeleniej, czy okolic... no i jestem... Mozna sie dolaczyc?

Franiowa Mamo... jejku, poryczalam sie... czytam dziennik jak Franioo dzielnie musial walczyc o zycie... i naprawde az lzy same leca... Powiedz byliscie w szpitalu w Jeleniej?
 
reklama
NATALINECZKA co do wieku to dziś kończę 23
No to co sie nie chwalisz:confused:

kochana sto lat!!!

Witajcie mamy jeleniogórskie:)
Odnalazłam ten wątek dzięki pewnej mamie, która mi po prostu przysłałam liknka na priv. Mam nadzieję, że nas przyjmiecie do swojego grona. W kwestii formalnej: przeprowadziliśmy się z JG do Kowar.
witamy witamy
suepr ze sie nasze grono powieksza:tak::tak::tak::tak:
Kowary to ledwo za górką
ja z Ogorzelca jestem:-):-):-):-)
za przełęczą kowarską:tak:
NATALINECZKA Ty się teraz pochwal ile wiosen na karku, mam nadzieję, że nie jestem najmłodsza, hehe
ja tez raczek:-):-):-)
i tez 23 lata w tym roku:-):-):-)
a konkretnie 11 lipca:-):-):-)

anula witamy Cie serdecznie
nie wiem czy my się nie spotkałyśmy już na którymś forum?
bo jakis taki znajomy nick masz :)

chalupa lśni ino odkurzyc dywan
i kuchenke umyc i powiesic pranie
obiadek dzis rozmrazany mlodemu zupe pomidorowa a ja pierogi z truskawkami:tak::tak:
nie najadlam sie tymi pierogami ale pycha byly :tak:;-):-p
mlody baje oglada
zasna mi kolo 13 i poszlam do piwnicy sprzatac
piwnica tez lsni:-D:-D
powynosilam wszystkie zbedne *******y i pudla
powypierdzielalam wszystkie stare buty m robocze bo jak tylko nowe dostanie to stare do piwnicy a ja sie pytam po co:sorry2:
i tak lezaly sobie z 4 pary:sorry2:
lozeczko kuzynki oproznine czeka tylko na wyniesienie:tak:
i szafa jeszcze mi zostala do wysprzatania trza sloiki pomyc i dekle i szafe tez by sie zdalo
powynosic butelki
ale to juz jak bede sie za przetwory brac:tak::tak:

balkon tez sie zalapal mimo ulewy:-D:-D:-D
az mnie normalnie nosi taka mam energie
nie moge sobie miejsca znalezc:-D:-D:-D
zaraz zabieram sie za dywan i kuchenke pozniej zawolam ciocie i pojde pranie powiesic:tak::tak::tak:

komu troche fluidów:confused::-D:-D:-D:-D
bo rozsiewam dookola:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry