reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ogromny przyrost wagi w ciąży..

Jumka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
1 Marzec 2019
Postów
27
Cześć Dziewczyny.

Śledzę forum już od jakiegoś czasu ale dopiero teraz postanowiłam napisać. Przepraszam jeżeli taki post już się pojawił, jednak ja nie potrafiłam się niczego konkretnego doczytać.

Jak już wspomniałam w temacie, chodzi mi o nadmierny przyrost wagi. Jestem w 32 tc i już mam 21 kg na plusie. Cukrzycy ciążowej nie mam, wszystkie badania w normie. Dziecko rozwija się idealnie. Jedyny problem jaki mam, to niedoczynność tarczycy na którą leczę się od kilku lat. Poziom TSH jest wyrównany, co 4 tyg kontrola. Jeśli chodzi o odżywianie, to jem normalnie. Nie obżeram się, nie jem słodyczy (Nie przepadam jakoś). Cała ciąża przebiega książkowo. Idealne ciśnienie, żadnych wymiotów, bóli itd. Woda w organizmie też się raczej nie zatrzymuje, nie mam żadnych obrzęków.

Zostało mi jeszcze 8 tyg do porodu i jestem przerażona ile jeszcze przybiorę.. Dla informacji mam 176cm a waga sprzed ciąży wynosiła 74 kg. Obecnie waga 95,5 kg.

Podnieście mnie jakoś na duchu.. pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie wiem, czy Cię podniosę na duchu, ale jestem w 38 tc+5 i mam trochę ponad 20 kg do przodu. Tyję regularnie od początku... Jestem aktywna, do 35tc pracowałam. Jem normalnie, czasem jakieś szaleństwo, ale bez przesady znowu...

Nie przejmuj się. Wychodzę z założenia, że ważne jest dziecko i że widocznie tak ma być. Będę chudnąć po. Widzę koleżanki, które mniej przytyły i gorzej znoszą ciążę, więc myślę sobie, że nie chcę się zamienić :)

Nie zamartwiaj się :)
 
Mamafasolki dziękuję za odpowiedź;)
Wiesz, gdybym nie miała problemów z tarczycą może bym się tak nie przejmowała.. jednak przed ciążą nazbierało mi się 15kg dodatkowo w przeciągu paru lat. Mimo zdrowego odżywiania i siłowni, nie potrafiłam ani 2kg zgubić.. Dlatego jestem teraz taka przerażona :(
Oczywiście cieszę się,że Mała jest cała i zdrowa, bo to najważniejsze ;) Jednak strach co będzie "pozniej" gdzieś tam w głowie siedzi..
 
Ja w ciągu 5 lat nazbierałam dobre 10 kg. I też nie za bardzo jak to zrzucić - a mąż nie pomaga, bo jemu się taka podobam :). A z drugiej strony w tym roku kończę 36 lat i nie mogę oczekiwać, że wszystko będzie, jak dawniej. Z tarczycą walczyć zaczęłam dopiero w ciąży, więc liczę, że po się unormuje. Ale faktycznie - nawet z uregulowaną trudniej się zrzuca. A może po ciąży wróci wszystko do normy? :)

Co do odżywiania - faktycznie, jak miałam ułożoną dietę przez dietetyka (pode mnie, bardzo smaczną, tylko dużo wymagało to gotowania), to udało mi się zrzucić kilka kg bez większego wysiłku. Wrazie czego do niego wrócę :) Nie martw się na zapas - męża kolegi z pracy żona, wychudła po ciąży - sama stwierdza, że nigdy taka szczupła nie była. Damy radę :) A jak nie to będziemy fajne babki plus size :)
 
Na uregulowanie niestety nie liczę.. Przed ciążą wyniki zawsze w normie. Tabletki dobrane idealnie.. A waga jak się uparła, tak się uparła.. :(
Hehe to tak jakbym mojego męża słyszała :D Jak on to zawsze powtarza "Kocham Cię za to kim jesteś, a twoje kształty przypominają mi Porshe" :D Super porównanie, nie ma co :D
No ja w tym roku 31 odbije, więc wiem że wiek też już robi swoje i łatwo nie będzie. Mam tylko nadzieję, że jak będę karmić to trochę kg spadnie..
Zazdroszczę, że Ty już 38 tydz :) Jeszcze trochę i będziesz mogła swojego Brzdąca mieć przy sobie :)
 
Na uregulowanie niestety nie liczę.. Przed ciążą wyniki zawsze w normie. Tabletki dobrane idealnie.. A waga jak się uparła, tak się uparła.. :(
Hehe to tak jakbym mojego męża słyszała :D Jak on to zawsze powtarza "Kocham Cię za to kim jesteś, a twoje kształty przypominają mi Porshe" :D Super porównanie, nie ma co :D
No ja w tym roku 31 odbije, więc wiem że wiek też już robi swoje i łatwo nie będzie. Mam tylko nadzieję, że jak będę karmić to trochę kg spadnie..
Zazdroszczę, że Ty już 38 tydz :) Jeszcze trochę i będziesz mogła swojego Brzdąca mieć przy sobie :)
A czy w czasie ciazy Twoj endokrynolog zwiekszyl Ci dawke ? Bo to standardowe postepowanie u ciezarnych z niedoczynnoscia.
Co do karmienia, to- tak, bardzo pomaga na zrzucenie niepotrzebnych kilogramow :).
 
Miałam podobne przyrosty ;) Do ok pół roku po porodzie waga była już jak przed ciążą (lub mniej) - przy kp. A jak ft4 i ft3?
 
reklama
@Aguu wszystko w normie. Nie puchne właśnie. Chyba musi tak być już:( organizm taki, bo innego wytłumaczenia nie mam..
 
Do góry