Króliczek86
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2012
- Postów
- 56
witam.. Moze mi doradzicie odnosnie jednej sprawy ktora mnie duzo zastanawia. tyle że to dotyczy ogranicznie wladzy rodzicielskiej matk i ustalenia kontaktów dla ojca
Pracuje w Gopsie. Mój podopieczny ma trudną sytuacje. Otóż ma dziecko z panią z romansu. Widuje tą dziewczynkę srednio co 3 miesiące miedzy nimi jest duza róznica kilometrów prawie 300. Gdy zakażdym razem jest u córki widzi ją w strasznych warunkach.. okropne warunki mieszkaniowe. 80m2 domu ogrzewa piec typu koza. Ogrzewanie jest tylko w kuchni. mała sie bawi na brudnej podłodze w kuchni. z resztą po obejrzeniu zdjec niema nigdzie tam porządku. Dziecko teraz ma 2 latka. Jest opuznione rozwojowe. zachowuje jak roczne dziecko. Na 19 msc zaczynała chodzić bokiem przy meblach.
Po rozmowie z tamtejszym gopsem który odziwo twierdzi ze matka jakos sobie radzi. choc otwarcie powiedzialy ze dziecko bylo zapinane szelkami do wózka by nie przeszkadzało. lub było wciąż w łóżeczku. Podejrzewam że jeszcze jakis kwiatów by powychodziło jakby sie przyjrzeli zbliska.
Matka dziecka mi jest dobrze zna bo była moją podopieczną zanim zaszła w ciazę. i wtedy sie też okropnie prowadziła i zle sie zajmowała swoim dziecmi. ( ma 2 córki z poprzedniego małżeństwa do których ma ograniczone prawa za zaniedbywanie dzieci, zostawianie dzieci samych w domu co wiąże sie z narazeniem zycia)
Mój podopieczny chciałby naprzód ustalic kontakty z dzieckiem.. co mi sie wydaje jasne no bo jaki kontakt ma miec ojciec jak widzi dziecko kilka godzin co 3 miesiace. a dodam że ma pełne prawa do dziecka ( jak byla sprawa o alimenty była tylko o kase na małą nic pozatym) nie było zadnego wniosku o ustalenie kontaktu z ojcem ani ustanowien miejsca pobytu przy kazdorazowym miejscem zameldowania matki. ) Bo matka niechce mu dac dobrowolnie dziecka nawet na wekend
Powiedzcie mi czy jesli matka leczy sie psychiatrycznie ma ponoc ciezką depresje, bierze leki psychotropowe. Jest manipulowana przez swoją rodzine. zaniedbuje dziecko pod wzgledem zdrowotnym, bytowym, psychoruchowym to czy jest podstawa do ograniczenia praw rodzicielskich. chodzi o to by zawczasu zareagowac by nie doszło do jakiejs tragedii przez jej nie dopatrzenie albo co gorsza zostawienie dziecka samego w domu.
Pracuje w Gopsie. Mój podopieczny ma trudną sytuacje. Otóż ma dziecko z panią z romansu. Widuje tą dziewczynkę srednio co 3 miesiące miedzy nimi jest duza róznica kilometrów prawie 300. Gdy zakażdym razem jest u córki widzi ją w strasznych warunkach.. okropne warunki mieszkaniowe. 80m2 domu ogrzewa piec typu koza. Ogrzewanie jest tylko w kuchni. mała sie bawi na brudnej podłodze w kuchni. z resztą po obejrzeniu zdjec niema nigdzie tam porządku. Dziecko teraz ma 2 latka. Jest opuznione rozwojowe. zachowuje jak roczne dziecko. Na 19 msc zaczynała chodzić bokiem przy meblach.
Po rozmowie z tamtejszym gopsem który odziwo twierdzi ze matka jakos sobie radzi. choc otwarcie powiedzialy ze dziecko bylo zapinane szelkami do wózka by nie przeszkadzało. lub było wciąż w łóżeczku. Podejrzewam że jeszcze jakis kwiatów by powychodziło jakby sie przyjrzeli zbliska.
Matka dziecka mi jest dobrze zna bo była moją podopieczną zanim zaszła w ciazę. i wtedy sie też okropnie prowadziła i zle sie zajmowała swoim dziecmi. ( ma 2 córki z poprzedniego małżeństwa do których ma ograniczone prawa za zaniedbywanie dzieci, zostawianie dzieci samych w domu co wiąże sie z narazeniem zycia)
Mój podopieczny chciałby naprzód ustalic kontakty z dzieckiem.. co mi sie wydaje jasne no bo jaki kontakt ma miec ojciec jak widzi dziecko kilka godzin co 3 miesiace. a dodam że ma pełne prawa do dziecka ( jak byla sprawa o alimenty była tylko o kase na małą nic pozatym) nie było zadnego wniosku o ustalenie kontaktu z ojcem ani ustanowien miejsca pobytu przy kazdorazowym miejscem zameldowania matki. ) Bo matka niechce mu dac dobrowolnie dziecka nawet na wekend
Powiedzcie mi czy jesli matka leczy sie psychiatrycznie ma ponoc ciezką depresje, bierze leki psychotropowe. Jest manipulowana przez swoją rodzine. zaniedbuje dziecko pod wzgledem zdrowotnym, bytowym, psychoruchowym to czy jest podstawa do ograniczenia praw rodzicielskich. chodzi o to by zawczasu zareagowac by nie doszło do jakiejs tragedii przez jej nie dopatrzenie albo co gorsza zostawienie dziecka samego w domu.