reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ognisko hiperechogenne serca płodu

Misty29

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Październik 2018
Postów
4 880
Dziewczyny czy miała któraś z Was do czynienia z ogniskiem hiperechogennym serca u Waszych maluszków?

Dzisiaj byłam na usg połówkowym (20t1d) które wykazało dwa takie ogniska (po jednym w każdej komorze). Podobno często takie coś występuje w jednej komorze i przy braku innych nieprawidłowości nie ma powodów do dalszej diagnostyki. Z córką miałam pojedyńcze ognisko i wchłonęło się do 30 tygodnia. Teraz mamy dwa takie ogniska co występuje zdecydowanie rzadziej. Mamy skierowanie na echo serca płodu. Jutro umawiam się na wizytę. Mam nadzieję że termin nie będzie bardzo odległy. Przyznam szczerze że trochę się martwię. Miałyście może podobną sytuację albo slyszałyście o takich przypadkach?

Z góry dziękuję za pomoc.
 
reklama
Dziewczyny czy miała któraś z Was do czynienia z ogniskiem hiperechogennym serca u Waszych maluszków?

Dzisiaj byłam na usg połówkowym (20t1d) które wykazało dwa takie ogniska (po jednym w każdej komorze). Podobno często takie coś występuje w jednej komorze i przy braku innych nieprawidłowości nie ma powodów do dalszej diagnostyki. Z córką miałam pojedyńcze ognisko i wchłonęło się do 30 tygodnia. Teraz mamy dwa takie ogniska co występuje zdecydowanie rzadziej. Mamy skierowanie na echo serca płodu. Jutro umawiam się na wizytę. Mam nadzieję że termin nie będzie bardzo odległy. Przyznam szczerze że trochę się martwię. Miałyście może podobną sytuację albo slyszałyście o takich przypadkach?

Z góry dziękuję za pomoc.

Ja miałam, wykryte i widoczne na badaniach polowkowych ale już do czasu echo serca nie było to widoczne, zdążyło zniknąć. W moim przypadku to była jedna taka plamka a sam lekarz powiedział mi, żeby się nie martwić bo skoro inne wskaźniki (przepływy, budowa i ruch zastawki itp.) są w porządku to raczej ta plamka (u mnie było nazywane white spot) się wchlonie i faktycznie po kilku tygodniach tak było.
 
Ja miałam, wykryte i widoczne na badaniach polowkowych ale już do czasu echo serca nie było to widoczne, zdążyło zniknąć. W moim przypadku to była jedna taka plamka a sam lekarz powiedział mi, żeby się nie martwić bo skoro inne wskaźniki (przepływy, budowa i ruch zastawki itp.) są w porządku to raczej ta plamka (u mnie było nazywane white spot) się wchlonie i faktycznie po kilku tygodniach tak było.
Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję że u mnie będzie podobnie. Martwi mnie to że są dwa te ogniska a nie jedno jak to zazwyczaj bywa.
 
Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję że u mnie będzie podobnie. Martwi mnie to że są dwa te ogniska a nie jedno jak to zazwyczaj bywa.

To jest zwloknienie na mięśniu a mięsień cały czas się rozwija, więc prawdopodobnie samo zniknie. Wg kardiologia czasem zdarza się, że plamka znika dopiero po urodzeniu ale nie powoduje to żadnych wad. Jeśli pozostałe parametry są ok to bym się nie martwiła.
 
Dziewczyny czy miała któraś z Was do czynienia z ogniskiem hiperechogennym serca u Waszych maluszków?

Dzisiaj byłam na usg połówkowym (20t1d) które wykazało dwa takie ogniska (po jednym w każdej komorze). Podobno często takie coś występuje w jednej komorze i przy braku innych nieprawidłowości nie ma powodów do dalszej diagnostyki. Z córką miałam pojedyńcze ognisko i wchłonęło się do 30 tygodnia. Teraz mamy dwa takie ogniska co występuje zdecydowanie rzadziej. Mamy skierowanie na echo serca płodu. Jutro umawiam się na wizytę. Mam nadzieję że termin nie będzie bardzo odległy. Przyznam szczerze że trochę się martwię. Miałyście może podobną sytuację albo slyszałyście o takich przypadkach?

Z góry dziękuję za pomoc.
Witam,
u mnie w 20 tc na USG połówkowym wykryto dwa zwapnienia w lewej komorze serca ok. 1 mm każde. Doktor zalecił echo serca płodu, zaznaczając , że on nie widzi nic nieprawidłowego w budowie serca. Około 23 tc miałam wykonane echo, na którym również widoczne były dwa bright spoty. Pani doktor zapwniła mnie , że z serduszkiem wszystko w porządku i te bright spoty powinny zniknąć do porodu, a jeśli nie to do 1 roku życia- objawiać się mogą szmerami w sercu ale bez konieczności jakiejkolwiek diagnostyki. Oczywiście zostałam poinformowana, że jest to słaby marker zespołu Downa , ale jeśli występuje izolowany nie ma powodów do zmartwień. Na usg trzeciego trymestru wciąż były widoczne zwapnienia oraz doktor zauważył powiększony żołądek dziecka- co może świadczyć o wadach wrodzonych układu pokarmowego. Na szczęście przy powtórnym USG kontrolnym za 3 dni żołądek był już w normie- prawdpopodobnie córka opiła się wód płodowych. Do końca ciąży bright spoty były widoczne na USG. Obecnie córka ma 3 miesiące i jest zdrowa :)
 
Witam,
u mnie w 20 tc na USG połówkowym wykryto dwa zwapnienia w lewej komorze serca ok. 1 mm każde. Doktor zalecił echo serca płodu, zaznaczając , że on nie widzi nic nieprawidłowego w budowie serca. Około 23 tc miałam wykonane echo, na którym również widoczne były dwa bright spoty. Pani doktor zapwniła mnie , że z serduszkiem wszystko w porządku i te bright spoty powinny zniknąć do porodu, a jeśli nie to do 1 roku życia- objawiać się mogą szmerami w sercu ale bez konieczności jakiejkolwiek diagnostyki. Oczywiście zostałam poinformowana, że jest to słaby marker zespołu Downa , ale jeśli występuje izolowany nie ma powodów do zmartwień. Na usg trzeciego trymestru wciąż były widoczne zwapnienia oraz doktor zauważył powiększony żołądek dziecka- co może świadczyć o wadach wrodzonych układu pokarmowego. Na szczęście przy powtórnym USG kontrolnym za 3 dni żołądek był już w normie- prawdpopodobnie córka opiła się wód płodowych. Do końca ciąży bright spoty były widoczne na USG. Obecnie córka ma 3 miesiące i jest zdrowa :)
Dziękuję za tą wiadomość. U nas na trzecim usg prenatalnym pozostały tylko śladowe ilości jednego zwapnienia, po drugim już nie było śladu. Jestem dobrej myśli. Za tydzień synek będzie z nami. Pozdrawiam serdecznie.
 
Dziękuję za tą wiadomość. U nas na trzecim usg prenatalnym pozostały tylko śladowe ilości jednego zwapnienia, po drugim już nie było śladu. Jestem dobrej myśli. Za tydzień synek będzie z nami. Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Mam 40 lat. Pierwsza ciąża. Naturalna. Obecnie 26 tydzień.
w usg połówkowym 21 tyg. Zostało wykryte pojedyncze ognisko hiperechogeniczne w lewej komorze serca. Pozostałe parametry w usg ok. Test PAPA ryzyko niskie i pośrednie. Test Sanco plus tez ok.
echo serca płodu oprócz tego ogniska tez ok. Mimo zapewnień lekarzy, ze nie ma powodów do zmartwień , ja czuje niepokój, czy dziecko będzie zdrowe.
 
Sam bright spot nie świadczy o żadnej chorobie, więc nie ma co stresować siebie i maluszka! Za granicą jak jest sam brught spot nie zlecają nawet echo serca, w Polsce jeszcze tak ale to bardziej dla uspokojenia przyszłych rodziców :)
 
Witam. Mam 40 lat. Pierwsza ciąża. Naturalna. Obecnie 26 tydzień.
w usg połówkowym 21 tyg. Zostało wykryte pojedyncze ognisko hiperechogeniczne w lewej komorze serca. Pozostałe parametry w usg ok. Test PAPA ryzyko niskie i pośrednie. Test Sanco plus tez ok.
echo serca płodu oprócz tego ogniska tez ok. Mimo zapewnień lekarzy, ze nie ma powodów do zmartwień , ja czuje niepokój, czy dziecko będzie zdrowe.
Doskonale rozumiem Pani niepokój. Czułam to samo pół roku temu. To co mogę Pani doradzić to nie myśleć o tym bo można zwariować. Ja przeplakalam nie jedną noc martwiac się o maleństwo. Na szczęście to co mówili lekarze potwierdziło się. Córeczka jest zdrowa. Prawda jest taka że w dzisiejszych czasach przy tak szczegółowych badaniach często występują różne nieprawidłowości,o których kiedyś nikt nie słyszał. Na szczęście w większości przypadków jest to niepotrzebny stres dla rodziców. Mi każdy powtarzał że izolowany bright spot nie jest powodem do zmartwień i rzeczywiście tak bylo;)
 
reklama
Sam bright spot nie świadczy o żadnej chorobie, więc nie ma co stresować siebie i maluszka! Za granicą jak jest sam brught spot nie zlecają nawet echo serca, w Polsce jeszcze tak ale to bardziej dla uspokojenia przyszłych rodziców :)
Bardzo dziękuje za odpowiedz. :)
Takie odpowiedzi zawsze dają nadzieje, ze i moje dzieciątko urodzi się zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie !
 
Ostatnia edycja:
Do góry