reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

odzwyczajamy maluszki od cycania :)

reklama
a tak wogóle to ja nadal nie oduczyłam małego ssacza od cyca chociaż chyba jako jedna z pierwszych to zadeklarowałam , normalnie masakra
 
mam pytanie do babeczek ktore juz odstawily: mianowicie juz tydzien nie karmie Kuby, a caly czas mam takie zgrubienia w piersiach, nie bola mnie ale jakos tak dyskomfortowo sie czuje...........ile to bedzie sie jeszcze utrzymuwac i jak to zwalczyc, dodam ze lykam caly czas Bromergon , szalwia i cieple prysznice!!!
 
no ja akurat Ci nie pomogę, bo u mnie od razu były miękkie kapcie...
myślę, że po 2-3 tygodnaich po odstawieniu powinno wszystko wrócić do normy...
Gazelka chyba pisała, że u niej laktacja ustąpiła po 3 tyg ?
 
Joaska pisze:
aha................czyli jeszcze z 2 tyg.
mam nadzieje, ze w nic zlego to sie nie przerodzi, tzn. w jakies zapalenie brrrrrr

Joasiu, ja dlugo mialam zgrubienia. Caly czas tez dreczyly mnie wątpliwosci czy to masowac, czy cos robic... ostatecznie troszke sie oklepywalam wieczorkiem i leciusienko rozmasowywalam guzki. Ale naprawde nie wczuwalam sie w te czynnosci. I jakos ktoregos dnia to przeszlo.

No i teraz pozostaje tylko marzyc o dorodnym, jędrnym biuście, którym bylam obdarzona w trakcie ciąży i laktacji ::) ::) ::)
 
gazelaczek pisze:
Joaska pisze:
aha................czyli jeszcze z 2 tyg.
mam nadzieje, ze w nic zlego to sie nie przerodzi, tzn. w jakies zapalenie brrrrrr

Joasiu, ja dlugo mialam zgrubienia. Caly czas tez dreczyly mnie wątpliwosci czy to masowac, czy cos robic... ostatecznie troszke sie oklepywalam wieczorkiem i leciusienko rozmasowywalam guzki. Ale naprawde nie wczuwalam sie w te czynnosci. I jakos ktoregos dnia to przeszlo.

No i teraz pozostaje tylko marzyc o dorodnym, jędrnym biuście, którym bylam obdarzona w trakcie ciąży i laktacji ::) ::) ::)

ale juz nie wyciskalas z nich nic, tylko lekkie rozmasowywanie zgrubien, tak????
bo ja nie odciagam juz tylko lekko masuje wlasnie wieczorem jak sie myje....................

 
Joaska pisze:
gazelaczek pisze:
Joaska pisze:
aha................czyli jeszcze z 2 tyg.
mam nadzieje, ze w nic zlego to sie nie przerodzi, tzn. w jakies zapalenie brrrrrr

Joasiu, ja dlugo mialam zgrubienia. Caly czas tez dreczyly mnie wątpliwosci czy to masowac, czy cos robic... ostatecznie troszke sie oklepywalam wieczorkiem i leciusienko rozmasowywalam guzki. Ale naprawde nie wczuwalam sie w te czynnosci. I jakos ktoregos dnia to przeszlo.

No i teraz pozostaje tylko marzyc o dorodnym, jędrnym biuście, którym bylam obdarzona w trakcie ciąży i laktacji  ::) ::) ::)

ale juz nie wyciskalas z nich nic, tylko lekkie rozmasowywanie zgrubien, tak????
bo ja nie odciagam juz tylko lekko masuje wlasnie wieczorem jak sie myje....................

ja choć miałam na koniec bardzo mało pokarmu, to po odstawieniu jeszcze po około 1,5 miesiąca podczas badania piersi leciało mi mleko ::) ::) ::)
 
reklama
moja kolezanka nie karmi juz dwa lata i jak mocniej scisnie to tez jej jakastam kropelka poleci............................ehhh z tymi cycami!!!
 
Do góry