reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odstawienie od piersi

Korzystając z okazji, masz jakieś rady jak nauczyć dziecko spać bez mamy, kochana? Ja próbuje nauczyć mojego prawie 2latka nie przychodzenia do nas w nocy. Niestety, noc w noc wędruje ze swojego pokoju do naszego. Mąż próbował z nim spać w jego pokoju, po obudzeniu się i tak wołał że chce na nasze łóżko...
Niestety, żadnych skutecznych. Synek 2 latka ciągle mnie w nocy woła i każe mi się położyć z nim. Ciągle spełniałam te zachcianki i tłumaczyłam sobie, że to zęby, to siostra, to pierwszy raz sam u babci. Ale zęby ma już wszystkie, u babci zostaje regularnie na kilka godzin, siostra ma pół roku, próby nocnikowe znów odłożyliśmy w czasie. Od 6 nocy się z nim nie kładę, tylko przychodzę, daję buziaka, głaskam... pierwszą noc nosiłam na rękach. Z 5/6 pobudek zrobiła się 1. Ale jakby do nas przychodził, to nie wiem co bym zrobła. Konsekwentnie odprowadzać? Ale to się łatwo mówi, w dzień 😅
Tak na pocieszenie, moja corka jest identyczna, 3 latka:p od zawsze pezychodzila do nas. Na poltora roczku sprawilismy jej wlasne lozko z ktorego mogla wychodzic bez problemu. Pobidki sie zmniejszyly, ja moglam ja usupiac u niej wiec skonczylo sie przenoszenie, zreszta jak byla.mniejsza to juz nawet jej nie euszlismy tylko spala z nami bo lozeczko parzylo od poczatku a mi sie nie chcialo wstawac i usypiac co pol godziny. Okolo 2 urodzin przychodzila juz tylko nad ranem, czasem nawet nie wiedzialam kiedy:p. Kilka dni temu skonczyla trzy latka i od tego czasu nie przychodzi😅 wlasnie sama spokojnie pije kawe a ona dalej w lozku hehe takze wkoncu ten moment przychodzi, bez obaw:p
 
reklama
Tak na pocieszenie, moja corka jest identyczna, 3 latka:p od zawsze pezychodzila do nas. Na poltora roczku sprawilismy jej wlasne lozko z ktorego mogla wychodzic bez problemu. Pobidki sie zmniejszyly, ja moglam ja usupiac u niej wiec skonczylo sie przenoszenie, zreszta jak byla.mniejsza to juz nawet jej nie euszlismy tylko spala z nami bo lozeczko parzylo od poczatku a mi sie nie chcialo wstawac i usypiac co pol godziny. Okolo 2 urodzin przychodzila juz tylko nad ranem, czasem nawet nie wiedzialam kiedy:p. Kilka dni temu skonczyla trzy latka i od tego czasu nie przychodzi😅 wlasnie sama spokojnie pije kawe a ona dalej w lozku hehe takze wkoncu ten moment przychodzi, bez obaw:p
Ta samotna spokojna kawa z rana - dla mnie synonim luksusu😄😄😄 czasem też mi się ta sztuka udaje.
 
Moja córka lat 6, prawie każda noc przychodzi do nas do sypialni 😂😂😂 mowi ze tu pachnie mamusia i spi się o niebo lepiej 😁takze ja tam z tym nie walczę. Kiedyś sama przestanie przychodzić 😂😂 a mi akurat to nie przeszkadza bo spi u siebie od 20 do 2 albo 4 nad ranem 😁
My śpimy w pokoju z córką. Jak synek był z nami, to jedno budziło drugie i mieliśmy wszyscy tragiczne noce. Do swojego pokoju się przyzwyczaił szybciutko. Tylko to wołanie mnie po kilka razy mnie dobija, bo wstaję jeszcze karmić młodszą. Jakby jej nie było, to syn by pewnie większość nocy z nami spał 🙂
 
My śpimy w pokoju z córką. Jak synek był z nami, to jedno budziło drugie i mieliśmy wszyscy tragiczne noce. Do swojego pokoju się przyzwyczaił szybciutko. Tylko to wołanie mnie po kilka razy mnie dobija, bo wstaję jeszcze karmić młodszą. Jakby jej nie było, to syn by pewnie większość nocy z nami spał 🙂
No my też mamy jeszcze w sypialni mloda w łóżeczku która ma 14 msc. I budzi się co chwile ostatnio 😂😂 nawet się już tym nie przejmuje bo wiem, że kiedyś minie 😂😂😂 czasami o 4 rano śpimy już wszyscy w jednym lozku😂 4 osoby wyglądamy jak śledzie 😁
 
Moja 2 latka w środku nocy maszeruje ze swojego pokoiku do nas. Chyba to taki okres, bo wcześniej spala bez problemu u siebie. Ma teraz jakiś radar i czuje nawet jak chce ją przełożyć do łóżeczka 😉 W związku czym często ostatnio śpi w naszym łóżku. Wtedy śpi jak suseł, czuje chyba naszą/ moja obecność.
 
Ta samotna spokojna kawa z rana - dla mnie synonim luksusu😄😄😄 czasem też mi się ta sztuka udaje.
Ja uwielbiam malutkie dzieci, juz tesknie za tym okresem jak ogladam zdjecia moich, czas narawde zapiernicza ALE te kilka godzin w ciagu dnia kiedy mozna spokojnie cos zrobic, posprzatac, odrobina ciszy, jak Cie nie wola nikt co sekunde itd No ciesze sie ze to juz powoli za nami, nie chce spowrotem powtorki wiec spokojnie poczekam juz na wnuki zeby babaski potulic🤣
 
My śpimy w pokoju z córką. Jak synek był z nami, to jedno budziło drugie i mieliśmy wszyscy tragiczne noce. Do swojego pokoju się przyzwyczaił szybciutko. Tylko to wołanie mnie po kilka razy mnie dobija, bo wstaję jeszcze karmić młodszą. Jakby jej nie było, to syn by pewnie większość nocy z nami spał 🙂
No władsnie, mi nie przeszkadza, że synek przychodzi, ale mamy 6 tygodniowa córeczkę i choć mała nie jest płaczliwa i większość nocy jest ok ale kurcze zdarzają się noce, że się budzą nawzajem albo jedno nie może zasnąć bo drugie wydaje dziwne dźwięki 🤣 ja z tego powodu też się stresuje co noc, żeby afery nie było bo mąż na rano do pracy a ja sama z dziećmi zostaje więc nie bardzo dopoludnia mam szansę odespać zarwaną nockę
 
reklama
Ja uwielbiam malutkie dzieci, juz tesknie za tym okresem jak ogladam zdjecia moich, czas narawde zapiernicza ALE te kilka godzin w ciagu dnia kiedy mozna spokojnie cos zrobic, posprzatac, odrobina ciszy, jak Cie nie wola nikt co sekunde itd No ciesze sie ze to juz powoli za nami, nie chce spowrotem powtorki wiec spokojnie poczekam juz na wnuki zeby babaski potulic🤣
Ja mam czasami przebłysk o trzecim dziecku ale tochyba z przemęczenia - móżdżek płata figle😂😂😂
 
Do góry