Fusik - to żeś mnie zaskoczyła!!! Gratuluję podjęcia męskiej decyzji i fajnie że (nie zapeszyć) nie mamy z tym większych problemów...ja myśle że z tego porannego tez mogłabym już zrezygnowac ale ponieważ po pierwsze - na razie Karolek je rano chętnie - jeszcze sobie dosypia przy cycusiu, a po drugie - mnie jest wygodnie bo nie musze wstawać mu nic robić - na razie tak to zostawiam...na ile- nie wiem, może chłopak sam podejmie męską decyzję a może laktacja się wykończy - zobaczymy
reklama
Kasiu tak sobie pomyślałam że na początku jak wprowadzałam sztuczne mleko to mały tez mało jadł i nie było różnicy które.. wszystkie były be, z czasem przyzwyczaił się do nowego smaku i teraz nie ma różnicy.. wybieram NAN bo tańsze. Bebiko mam bezpłatne próbki i jak gdzieś jadę zabieram te porcje dla wygody. Może musisz przeczekać ten moment ?
Baśka wszytko trzeba robić jak czujesz i ja zachowuje się dziecko u nas to raczej była decyzja juniora i jak na razie jest ok. Trzymam kciuki aby i tobie się tak super udało :-)
Baśka wszytko trzeba robić jak czujesz i ja zachowuje się dziecko u nas to raczej była decyzja juniora i jak na razie jest ok. Trzymam kciuki aby i tobie się tak super udało :-)
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
A mi się wydaje że Zośka to do 18-tych urodzin cyca będzie ciągnąć . Brak mi już pomysłów jak to zrobić ........ chyba pozostało mi tylko czekać i niepoddawać się . Chociaz ciężko mi dziewczyny cholernie ........... Doła mam bo Zosia nic nie chce innego jeść :sick: a moje mleczko jej już nie wystarcza bo cały czas płacze , cały czas do cyca chce . Sama już nie wiem .......
I zauważyłam że jakoś coraz mniej mleka "produkuje" (???!!!) nie wiem dlaczego bo przecież Zosia cały czas zasysa , więc stymuluje gruczoły mleczne ............
I zauważyłam że jakoś coraz mniej mleka "produkuje" (???!!!) nie wiem dlaczego bo przecież Zosia cały czas zasysa , więc stymuluje gruczoły mleczne ............
Stokrotki jak szłam do pracy i musiałam cześciowo przestawić małego na butelkę musiałam też zdaziałac radykalnie - po prostu nie dostawał cyca przez kilka dni i wreszcie zaciągnął butelkę. Był już bardzo głodny i nie miał wyjącia Wiem że to bardzo radyklane ale u mnie nic innego nie skutkowało a próbowałam już wszystkiego.. tak samo było z zupkami itp.
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Dziękuje Fusiku też o tym już myślałąm o przygłodzenie . W poniedziałek mam wychodne na 4 godzinki( pierwszy raz tak długo bedziemy oddzielone , troszke się denerwuje)więc może coś tata zdziała z karmieniem .zobaczymy .......
My juz od tygodnia tez bez karmienia piersia. Poszlo latwo i nawet mnie nie bylo tak bardzo zal:-) w sumie Julek jadl dwa razy - o 5, zeby go troche na dluzej zmusic do snu i wieczorem przed snem. Oba razy byly i tak bardziej dla przytulenia niz jedzenia, bo nad ranem wcale nie byl glodny a wieczorem i tak po 10 minutach przy piersi dostawal butle (180). Balam sie jedynie, ze bedzie gorzej z zasypianiem bo przy piersi sie wyciszal i dzieki temu po butli wystarczylo go odlozyc i tyle. No ale podczas podrozy po dniach pelnych wrazen byl tak zmeczony wieczorami, ze sprobowalam dawac tylko butle i poszlo. Zamiast 180 dostaje teraz 240 i jest ok. Za piersi raczej nie teskni:-) Jedyne co widze, ze moze chetniej ssie smoka tzn. smok go teraz uspakaja wiec nad ranem albo jak strasznie marudzi ratuje nas smok. Mam nadzieje, ze sie zbytnio nie przyzwyczai.
Kasiu tak sobie pomyślałam że na początku jak wprowadzałam sztuczne mleko to mały tez mało jadł i nie było różnicy które.. wszystkie były be, z czasem przyzwyczaił się do nowego smaku i teraz nie ma różnicy.. wybieram NAN bo tańsze. Bebiko mam bezpłatne próbki i jak gdzieś jadę zabieram te porcje dla wygody. Może musisz przeczekać ten moment ?
Dzięki Fusiku, chyba mas rację, bo dziś dałam NAN i tez pił bez smaku... Zobaczymy jak to sie będzie rozwijać.
No prosze jak te nasze chłopaki się zmówiły: Dabielek, Julek, Miki...
Stokrotki, głowa do góry!
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Stokrotki, będzie dobrze. Nawet jak będziesz musiała postąpić dość stanowczo, to pamiętaj, że robisz to dla Zosi. Jej na pewno już Twoje mleczko nie wystarcza, przyzwyczajaj ją powoli do czegoś innego, a na pewno w końcu zadziała!
Cicha, nie przejmuj się, że Julek się za bardzo przyzwyczai do smoczka. Lepiej, żeby ssał smoka niż Twoją pierś albo kciuka. Marcinek też jest dość mocno przywiązany do swojego smocia, ale nie staram się z tym walczyć, bo widzę, że on mu przynosi ulgę przy ząbkowaniu. Skoro nasi chłopcy podjęli decyzję o "odstawieniu się" od piersi, to i ze smoczkiem sobie poradzą w swoim czasie
Cicha, nie przejmuj się, że Julek się za bardzo przyzwyczai do smoczka. Lepiej, żeby ssał smoka niż Twoją pierś albo kciuka. Marcinek też jest dość mocno przywiązany do swojego smocia, ale nie staram się z tym walczyć, bo widzę, że on mu przynosi ulgę przy ząbkowaniu. Skoro nasi chłopcy podjęli decyzję o "odstawieniu się" od piersi, to i ze smoczkiem sobie poradzą w swoim czasie
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Od wczoraj w zycie weszla metoda fusika :-) czyli "głodzenie" . Wczoraj było tragicznie , Zośka nic nie zjadła . Tylko na noc dałam jej cycka a dziś .... jest zdecydowanie lepiej . Rano wstałyśmy , Zośka zjadłą zaledwie dwie łyżeczki Danonka (!!!) i pora była na drzemke . Denerwowałąm si ę bardzo że bedzie płacz, histeria ....na szczęscie myliłam się . Zosia zasneła prawie bez problemów na moich rękach i spała godzinke . POtem wygłupy , ganainie za małym bandytą , krótki spacerek i znowu pora na jedzenie . Podziabdziała troszke obiadku jak kurka (naprawde niewiele) , wsadziłam ją do wózka ,pojeździłam troszke po ogródku i śpi.... . Jestem w szoku JESZCZE NIGDY NIE ZASNEŁA SAMA BEZ CYCKA !!!!!!!!!!(wyjątkiem jest samochód)
Oby tak dalej nam szło .......
Oby tak dalej nam szło .......
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No i super Stokrotki...Napewno bedzie dobrze!!!! Zyczymy sukcesow:-)
Podziel się: