reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odskocznia;))))

reklama
Czesc kobietki dawno mnie tutaj nie bylo :tak:

ja poznalam plec cos w 16tc kwestia cierpliwosci i chceci lekarza :-) moj tak dlugo czekal az sie maly nie pokazal a teraz za kazdym usg pierwszy widok to jajecka:-):-D
 
Z TYM WYSTAWIANIEM TYŁKA TO NIE TYLKO NA DZIEWCZYNKĘ :) moj chrześniak nie dał się podejrzec przez całą ciążę :) siostra dowiedziała się dopiero na porodówce że chłopiec jej się urodził, ale wtedy kiedy ona była w ciąży nie robiło się usg genetycznego, ani połówkowego, a poza tym usg miała tylko 3 razy w trakcie ciąży, a aparat kiepskiej jakości, więc pewnie to było też przyczyną małej wiedzy.

graffa
trzymam kciuki za staranka, niby 5 miesięcy starań to niedługo, ale powiem ci szczerze że w tym cyklu się nastawiłam na II kreski i jak @ przylazł to byłam zawiedziona, zła i zasmucona, więc wierzę, że ci ciężko. Ale czasem sobie tak myślę, ze może jak ten na górze daje nam więcej czasu na przyjście fasolki, to może wszystko sie powiedzie?? sama już nie wiem

a co u mnie, jakaś depresja mnie dopada, nic mi się robic nie chce, dobrze że przynajmniej do pracy chodzę, bo już bym w ogóle z wyra nie wychodziła, pogoda nie jest zła, ale chyba jeszcze bardziej mnie dobija i czuję się jakby życie przelatywało gdzieś koło mnie, do tego choróbsko mnie chyba chwyta i w ogóle jestem zła na cały świat bo staranka w takim razie muszą być przełożone, a mam dosyć laski, normalnie mam dosyć tego wszystkiego
 
Ilonko to zimowa depresja. Mało słońca i wicher wieje. U mnie wali śniegiem prosto w twarz!
Ja też humorek mam raczej wisielczy, bo nic nie idzie po mojej myśli, ale to minie. Nie ma innej opcji! Uszy do góry!
 
oj przepraszam za marudzenie, jakaś chyba niedogrzana jestem i wszystko mnie wkurza
chyba musze sobie znaleźć zajęcie
właśnie poprzegladałam ofertę u nas w studio figury czy jakoś tak
zastanawiam się nad pilatestem, tańcem brzucha, a jogą :)
może jakbym pobiegała przynajmniej 1 w tygodniu to humor by powrócił :)
 
ilonka jak się poruszasz to na pewno sie lepiej poczujesz, ja najbardziej lubie areobic z elementami walki wschodu, joga to taka rozciągająca i chodzę ze względu na kręgosłup, a pilates to nuuuda;-) ale jak kto woli.

a mnie taka pogoda odpowiada, sypie śnieg i jest nastrojowo, wprawdzie z pracy wracałam 2,5 h (drogę którą się przejeżdża autobusem miejskim w niecałe 30 minut) i zmarzłam nieźle, ale i tak marzą mi się narty, zastanawiam się czy już bym mogła trochę pojeździć...

pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!!
 
oj przepraszam za marudzenie, jakaś chyba niedogrzana jestem i wszystko mnie wkurza

polecam grzańca galicyjskiego :)
Heh
A na L4 jestem - bo mój 5-latek w pt idzie do szpitala na usunięcie wodniaka - a że w przedszkolu zasmarkani wszyscy to musialam go odizolować. Więc siedzimy i się grzejemy. Dobrze,że w te mrozy i śniegi akurat w domku przypadło nam siedzieć.

Ano 5 miesięcy długo/niedługo... W pierwszą ciążę rok, w drugą prawie 2 lata starań to teraz..... aż się boję myśleć :( bo cierpliwości już brak i czlowiek co rok starszy się robi.

Madzia - a któż tam o Cię tak dba ? :)
 
reklama
Witam żuczki:)))) melduję się ze jeszcze mnie nie zasypało:)
Wreszcie ktoś dba abym bezpiecznie wróciła do domu:D

Ło ho ho....Madzia, gratuluję fachowej opieki ;-):-D:-D:-D Super kochana, cieszę się!!!!! Buźka*

Czesc kobietki dawno mnie tutaj nie bylo :tak:

ja poznalam plec cos w 16tc kwestia cierpliwosci i chceci lekarza :-) moj tak dlugo czekal az sie maly nie pokazal a teraz za kazdym usg pierwszy widok to jajecka:-):-D

Zaglądać częściej :-p

oj przepraszam za marudzenie, jakaś chyba niedogrzana jestem i wszystko mnie wkurza
chyba musze sobie znaleźć zajęcie
właśnie poprzegladałam ofertę u nas w studio figury czy jakoś tak
zastanawiam się nad pilatestem, tańcem brzucha, a jogą :)
może jakbym pobiegała przynajmniej 1 w tygodniu to humor by powrócił :)

Ilonko, kochana...to bardzo dobry pomysł, mi ruch zawsze pomagał na chandrę...




POZDRAWIAM WSZYSTKIE!!!
 
Do góry