hej dziewczyny :-)
ja właśnie jestem w trakcie @ i po prostu już mam jej dosc...
pogoda za oknem wspaniała:-) aż chce się życ :-)
a jak tam Wasze nastroje ?
Danula, Madzia, Ola, Mama Sówka, Iza, Marti pozdrawiam gorąco !!!
Nie zazdroszczę Ci @ ale każda kolejna zbliża do staranek, ja dziś kiepski nastrój chyba zbliża się kolejny mega dołek :-(
kac mnie męczy;-)
wypiłam 2 piwa Lech `i pół żubra
a głowa mi peka..:-)
a jak weekend?mój pracowicie ale musze powiedzieć,ze jak popracowałam troche fizycznie to aż mi lepiej teraz:-)siedze ciagle za biurkiem i tylko 4litery rosną :-)
Ja bym czasami wolała posiedzieć za biurkiem choć ból mięsni po pracy fizycznej ma sporo zalet. A kac paskudna sprawa, ale mija.
Kurczę ja siedzę a musze posprzątać i mi tak baaaaaaardzo nie chce
To jest nas dwie mi też się nie chce.
Witam was dziewczęta:-)
Izo chętnie się z tobą zamienię ja 3 lata temu też siedziałam za biurkiem bo pracowałam w urzędzie a teraz pracuję fizycznie i chetnie wrócilabym do urzęduwłaśnie:-) piwko cię wyleczyhej:-) ja tez nie lubię sprzatać ale mus to mus:-)ja już po pracy i czekam na obiadek bo się gotuje jutro mam wolne, chyba już tak zostanie że pracuję tylko 3 dni w tygpozdrawiam:-)
To nie ciekawie jak robisz tylko 3 dni w tygodniu, ale może się to zmieni.
Uciekam papa