reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odskocznia;))))

hej dziewczyny :-)
ja właśnie jestem w trakcie @ i po prostu już mam jej dosc... :wściekła/y:
pogoda za oknem wspaniała:-) aż chce się życ :-)
a jak tam Wasze nastroje ?
Danula, Madzia, Ola, Mama Sówka, Iza, Marti pozdrawiam gorąco !!!

Nie zazdroszczę Ci @ ale każda kolejna zbliża do staranek, ja dziś kiepski nastrój chyba zbliża się kolejny mega dołek :-(

kac mnie męczy;-)
wypiłam 2 piwa Lech `i pół żubra
a głowa mi peka..:-)
a jak weekend?mój pracowicie ale musze powiedzieć,ze jak popracowałam troche fizycznie to aż mi lepiej teraz:-)siedze ciagle za biurkiem i tylko 4litery rosną :-)

Ja bym czasami wolała posiedzieć za biurkiem choć ból mięsni po pracy fizycznej ma sporo zalet. A kac paskudna sprawa, ale mija.

Kurczę ja siedzę a musze posprzątać i mi tak baaaaaaardzo nie chce

To jest nas dwie mi też się nie chce.

Witam was dziewczęta:-)
Izo chętnie się z tobą zamienię:tak: ja 3 lata temu też siedziałam za biurkiem bo pracowałam w urzędzie a teraz pracuję fizycznie i chetnie wrócilabym do urzędu:tak::tak:właśnie:-) piwko cię wyleczy:tak:hej:-) ja tez nie lubię sprzatać ale mus to mus:-)ja już po pracy i czekam na obiadek bo się gotuje:tak: jutro mam wolne, chyba już tak zostanie że pracuję tylko 3 dni w tyg:baffled::sorry2:pozdrawiam:-)

To nie ciekawie jak robisz tylko 3 dni w tygodniu, ale może się to zmieni.

Uciekam papa
 
reklama
Cześć wszystkim
Dołek złapał puścić nie chce trzeba zatem coś zrobić ze sobą.
Znalazłam jeszcze farbę z gościnnego, pędzel też, ruszam coś pozmieniać na ścianach. Może jak się zmęczę fizycznie , psychika przestanie myśleć o bzdurach. :-(
 
Musiałabym wyjść z domu nic nie mam słodkiego a iść mi się nie chce za bardzo.
Muszę się zmęczyć to minie, mam nadzieje, że szybko.
A Ty jak sobie radzisz w takie dni?
 
reklama
A czasami są takie dni gdy gdzieś tam w głowie coś się urodzi i puścić nie chce a im więcej się o tym myśli tym gorzej się dzieje :-(
 
Do góry