Dwie wypłaty - powinno wystarczyć - po zapałeczce, ale każdemu....;-)
No to zaszalejesz ;-)
Pewnie ja tez nikomu więcej nie kupuję![]()
Ja też nie mam zamiaru mi też nikt nic za darmo nie daje

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dwie wypłaty - powinno wystarczyć - po zapałeczce, ale każdemu....;-)
Pewnie ja tez nikomu więcej nie kupuję![]()
Kochana ty to masz dobrze, dwie wypłaty na zakupy? ale bym szalała![]()
No coś Ty...bez szaleństw .....skromnie.....No to zaszalejesz ;-)
Danusiu ja mam jeden gruby powyciagany sweter, myślałam ze jak jestem w ciązy to mi nic więcej nie potrzeba bo i tak siedzę w domu, więc mam spore zaległości.Dzięki nawet nie wiedziałam, że taka istnieje
Ja prezenty już mam o garderobie nie mysle nawet![]()
To prawda ale z wzajemnościa ewelinko, ja myślałam ze mam przyjaciółkę obok siebie a ona wpadała do mnie aby mieć alibi bo zdradza męża.Czasem w takich właśnie sytuacjach przekonujemy sie kogo mamy obok siebie......i to jedyny plus w tych nieszczęściach....
Wczoraj moja koleżanka powiedziała - Ty tyle masz swoich problemów, a mnie pocieszasz.....jak Ty to robisz? ......przecież trzeba siebie wspierać nie? ....
To prawda ale z wzajemnościa ewelinko, ja myślałam ze mam przyjaciółkę obok siebie a ona wpadała do mnie aby mieć alibi bo zdradza męża.
Kochana z jednej nie dalibyśmy rady......zbyt dużo kredytów mamy .....niestety....
A szaleństw zbytnio nie będzie .... tyle o ile na święta a na prezenty z talonów z pracy P ....więc mogę sobie pozwolić....![]()
No coś Ty...bez szaleństw .....skromnie.....![]()
Danusiu ja mam jeden gruby powyciagany sweter, myślałam ze jak jestem w ciązy to mi nic więcej nie potrzeba bo i tak siedzę w domu, więc mam spore zaległości.
To prawda ale z wzajemnościa ewelinko, ja myślałam ze mam przyjaciółkę obok siebie a ona wpadała do mnie aby mieć alibi bo zdradza męża.
Juz powiedziałam że nie życzę sobie takich wizyt, bardzo lubię jej męża i nie będzie z nas robiła ciołków.
Zmykam do sklepu po drożdże i biorę się za pizze, będę z doskoku![]()
Dlatego i ja chce znaleść jakąś pracę bo jedna wypłata nie da rady wiem coś na temat ilości kredytów...niestety
I to mówi zakupocholiczka
Ja bym chciała pracować.....ale faktycznie pracować - namacalnie....jak na razie muszą wystarczyć mi udziały i sporadyczne konferencje....oraz pensja P. Nie po to człowiek sie uczył , żeby w domu siedzieć.....ale jak na razie jest mi dobrze w domu....mam więcej czasu.....kiedys wpadałam i wypadałam z niego, a teraz wiem jak mój dom wygląda....A o kredytach to ja juz nic nie wspomnę....z kredytu na kredyt - ot życie....