powiem ci madzia że jesteś silns jak wytrzymasz rok bo ja nie dała bym rady nam o szczęścia brakuje tylko dzidziusia mamy swoje mieszkanie mój mężuś pracuje i nawet nieźle zarabia ja jestem zarejestrowana na cały etat to mogą mi nagwizdać wię brakuje nam tylko kochany maluszek do rozpieszczania przez mamusię i tatusia:-)tam bede ciężko pracowała narazie plan "dziecko" został odroczony na rok, jak odpocznę psychicznie i wrócę do Polski to dopiero zaczne sie starać:-)
reklama
obiecuję:-) zero czarnej magii
To mnie uspokoiłaś bo już się bać zaczełam
nie ma żadnego podziału tu gadamy sobie o "dupie maryny" a tam już troche poważniej i na temat )
ja na położne w szpitalu też nie mogę narzekać - zreszta napisałam wszystko w historii na blogu to powtarzac sie nie będę )
* i kurcze jednak musze gotować dzisiaj obiad, królewicz będzie o 17 w domu i chce gulasz..
ja na położne w szpitalu też nie mogę narzekać - zreszta napisałam wszystko w historii na blogu to powtarzac sie nie będę )
* i kurcze jednak musze gotować dzisiaj obiad, królewicz będzie o 17 w domu i chce gulasz..
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
hej Angelka, tutaj po prostu gadamy na lżejsze tematy i tyle:-)czesc Dziewczynki ;-) przyszlam sie przywitac i zaraz lete do pracy
Dzieczynki kurcze niezreczna sytuacja, nie chce zebysmy teraz podzielily sie na dwa obozy i dwa fora... Nie lubie takich sytuacji :-(
czesc Dziewczynki ;-) przyszlam sie przywitac i zaraz lete do pracy
Dzieczynki kurcze niezreczna sytuacja, nie chce zebysmy teraz podzielily sie na dwa obozy i dwa fora... Nie lubie takich sytuacji :-(
Tu gadamy o pierdołach czasami fajnie tak sobie pogadać o wszystkim i niczym :-)
martusionek
Fanka BB :)
Przepieść to taki starszy pan o bardzo ciepłym głosie, mniej więcej w wieku Mossakowskiego.
A to mnie rozwaliłaś tekstem Mossaka, ja wiedziałam, że on jest gburowaty ale nie że aż tak - i właśnie przez jego podejście do pacjentem Parkowa traci klientki, a ta klinika na Zamenhoffa zyskuje..
A podobno jest teraz coś na Akademickiej..coś tam z bocianem w nazwie - słyszałaś?
A tak w ogóle to nie martw się kochana, jak chcesz to na pocieszkę podeślę Ci słodyczki ( ja sie odchudzam )?
Od ciąży po ciąży nie mam ochoty na słodycze wiec podziękuje to i może to był ten Przepieść a o tych ginekologach i klinikach naczytałam się wiele ale i tak co ma być to bedzie.
nie ma żadnego podziału tu gadamy sobie o "dupie maryny" a tam już troche poważniej i na temat )
ja na położne w szpitalu też nie mogę narzekać - zreszta napisałam wszystko w historii na blogu to powtarzac sie nie będę )
* i kurcze jednak musze gotować dzisiaj obiad, królewicz będzie o 17 w domu i chce gulasz..
A właśnie czytałam bloga też swoje przeszłaś :-(
angelka123
i tylko nadzieja......
nie ma żadnego podziału tu gadamy sobie o "dupie maryny" a tam już troche poważniej i na temat )
ja na położne w szpitalu też nie mogę narzekać - zreszta napisałam wszystko w historii na blogu to powtarzac sie nie będę )
* i kurcze jednak musze gotować dzisiaj obiad, królewicz będzie o 17 w domu i chce gulasz..
Po wczorajszym twoim blogu rozkleilam sie na maksa... Wczoraj rano dowiedzialam ze moja kumpela urodzila Antosia inaprawde bardzo sie ciesze, ale.... wieczorem gdy juz sie polozylam, przeczytalam Twoją historię i wszystko puscilo no i poryczalam sobie pol nocy a na koniec obudzil sie moj D. i pyta co mi jeswt a ja ze plakalam troche.. on popatrzyl sie na mnie taką zaryczaną w srodku nocy z laptopem na kolanach i zaczal się smiac
Od ciąży po ciąży nie mam ochoty na słodycze wiec podziękuje to i może to był ten Przepieść a o tych ginekologach i klinikach naczytałam się wiele ale i tak co ma być to bedzie.
I tak trzymac kobiecinko - trzeba być w dobrym nastroju i pozytywnie nastawiona!!
reklama
Po wczorajszym twoim blogu rozkleilam sie na maksa... Wczoraj rano dowiedzialam ze moja kumpela urodzila Antosia inaprawde bardzo sie ciesze, ale.... wieczorem gdy juz sie polozylam, przeczytalam Twoją historię i wszystko puscilo no i poryczalam sobie pol nocy a na koniec obudzil sie moj D. i pyta co mi jeswt a ja ze plakalam troche.. on popatrzyl sie na mnie taką zaryczaną w srodku nocy z laptopem na kolanach i zaczal się smiac
Bo widok musiał być komiczny
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 432
Podziel się: