Danulka ja też bym chciała walczyć z oknami a ja walczę z klientami:-):-) pozabjiam ich kiedyś:-) raz z mnie babka wyprowadziła z równowagi gdyby nie klienci co stali obok to bym jej walnęła w ryja tak mnie zezwała a to nie była moja wina za koleżankę mi się oberwało:-) no ale cóż z ludzmi tak jest niestety.
Jeszcze pół godzinki i do domku w końcu:-) odpoczywać a później z mężusiem do lekarz bo zaniemówił mój biedaczek chory jest:-( i chyba mnie powoli zaraża bo gardziołko mnie boli.
Jeszcze pół godzinki i do domku w końcu:-) odpoczywać a później z mężusiem do lekarz bo zaniemówił mój biedaczek chory jest:-( i chyba mnie powoli zaraża bo gardziołko mnie boli.