Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Ja tylko napiszę że moje teściowa z moim mężem leżała w szpitalu od 23 tygodnia bez wód... Dotrwała do 33 tygodnia bez żadnego uzupełniania wód i urodziła go z wagą 1800 czyli już nie tak bardzo mało... Mój mąż jest w pełni zdrowy i wcale się źle nie rozwijał... Jednak co 33 tydzień to nie 23.... Dla takiego malucha KAŻDY TYDZIEŃ W BRZUCHU MAMY JEST NIEZBĘDNY! I jeśli jest szansa donosić go jeszcze choć te 2-3 tygodnie to dla tego maleństwa bardzo dużo. Lekarze wiedzą co robią... ileż słyszałam przypadków rodzących się dzieci przed 30 tygodniem które nie przeżywały.... niech leży i czeka jak najdłużej! Wody nie są niezbędne do donoszenia ciąży!
Ja sama leżałam w szpitalu z rozwarciem od 29 tygodnia i donosiłam mojego małego do terminu... choć faszerowali mnie lekami i wszystkim co się dało bo 3 razy rozpoczynał się poród! Wtedy byłam wściekła ze czekają skoro natura chce inaczej... teraz CIESZĘ SIĘ JAK CHOLERA że ominęły nas te wszystkie inkubatory i inne problemy wcześniactwa dzięki właśnie tym wszystkim lekom i zabiegom którymi mnie poddawano
Ja sama leżałam w szpitalu z rozwarciem od 29 tygodnia i donosiłam mojego małego do terminu... choć faszerowali mnie lekami i wszystkim co się dało bo 3 razy rozpoczynał się poród! Wtedy byłam wściekła ze czekają skoro natura chce inaczej... teraz CIESZĘ SIĘ JAK CHOLERA że ominęły nas te wszystkie inkubatory i inne problemy wcześniactwa dzięki właśnie tym wszystkim lekom i zabiegom którymi mnie poddawano
Ostatnia edycja: