reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odpieluchowanie

Czikibang

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
71
Witajcie :)
Córcia niedawno skończyła 2 latka. Postanowiłam podejść do tematu odpieluchowania. Cora od dawna nie siusia w nocy. Zaobserwowalam, że pierwsze siuski są z reguły po śniadaniu. Od dłuższego czasu stoi u nas nocnik. Od trzech dni przestaliśmy jej nakładać pampersy w domu. Pierwszego dnia po śniadaniu dość długo czytalam jej książeczki na nocniku i udało jej się zrobić. Oczywiście została przeze mnie i męża nagrodzona brawami. Była bardzo dumna. Jeszcze z raz się tak zdarzyło. Jak nasiusia w Majtki to od razu płacze. Oczywiście nie krzyczymy tylko tłumaczymy ze nic się nie stało a na pytanie gdzie powinno być siusiu pokazuje nocnik. A dzis od rana histeria. Wola jak chce zrobić. Sadzam ja, czytamy, oglądamy książeczki i w końcu po jakimś czasie wstaje jakby się jej odechciało. Za chwilę znowu wola siusiu. Znowu sadzamy, czytamy. I tak potrafi kilka razy i nie potrafi się przełamać żeby zrobić. I w końcu przychodzi taki moment że zaczyna płakać bo chce zrobić, ale ma straszne opory i już wtedy nie chce siadać na nocnik. Ja wiem, że to wszystko jest proces i ze to wszystko potrwa. Coś oś ja blokuję. Może któraś z mam miała podobnie? Może macie jakieś sposoby jak ułatwić jej oswojenie się z nocnikiem? Dodam że dziś jak zaczęła robić na stojąco to posadziłam ją od razu na nocnik i dokonczyla na nocniku to potem znowu była przez nas pochwalona i chodzila bardzo dumna i pokazywała że sisi w nocniku. Co robić?
 
reklama
U nas dobrze sprawdziła się książeczka Misia Marysia żegna paluszkę.
Oprócz tego, robiłam jak podpowiada choćby M.Komsta- pierwszy dzień syn biegał zupełnie bez niczego. Jak się posiusiał to od razu widział i czuł kałuże. Zdarzyło mu się to dwa razy, za kazdym raziem tłumaczyłam, że to normalne, ale że trzeba siadać na nocniku. Po tych dw9ch akcjach już wolał. Ale u nas to też trochę co innego, bo kupkę od jakichś 8 miesięcy już robił na nocnik..
Książki- jest książka Ale kupa! Co masz W pieluszce. U nas tym się ratowaliśny..
Powodzenia i cierpliwości!
 
Wiesz, dla mnie sadzanie dziecka i robienie cyrku pod tytułem czytamy etc., to nie do końca to. Ty siedzisz i czytasz czy idziesz i robisz?;)

Obejrzyj sobie webinar Magdy Komsty. Warto go kupić, żeby nie zrobić krzywdy dziecku, szczególnie dziewczynce. Generalnie chodzi o to, żeby nie wysadzać, ale żeby dziecko sygnalizowało. Bo inaczej pracuje dno miednicy. Robić dokładnie to, co ostatnio - nie godzina czytania, a siadasz i robisz;)
 
U nas dwoje dzieci i dwie różne historie 😊Syn za namową mojej mamy był sadzany na nocnik odkąd samodzielnie siadał i tak od 7 miesiąca nie widziałam kupy w jego pampersie, po prostu po każdym jedzeniu sadzalam go na nocnik , póki sam nie załapał o co chodzi i w wieku 1,5 roku sam siadał jak chciał kupkę nie musiałam go pilnować , siku nie sygnalizował, pilnowałam go , nie naciskałam. Poszedł do żłobka ( 18 miesiecy ) tam naśladował dzieci i sam zaczął wołać o siku.

Córka w tej chwili ma 14 miesięcy od 8 miesiaca sadzalam na nocnik na wzór brata lecz ewnidentnie nie ma na to ochoty ,nie walczę z nią odpuściłam kompletnie , przyjdzie i jej czas. Uważam, że rady dziewczyn wyżej są super i sama je zastosuje kiedy nadejdzie pora, ale pamietaj nic na siłę , cierpliwośći życzę 🤗
 
Mi także chodzilo o to by książeczki o pozeganiu pieluszki czytac w międzyczasie, a nie na nocniku!
Nie powinno się tak robić, Bo to uczy złych nawyków i może mieć złe skutki.. Wprowadź temat, rozmawiaj.
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
Teraz jest super pogoda na odpieluchowanie, puszczaj mała bez pampersa, pytaj często czy chce siusiu, dużo tłumacz a z czasem i po kilku kilkunastu wpadkach sama załapie że lepiej robić siusiu do nocnika/WC niż w majeteczki i podłogę [emoji854]
Ja tak zrobiłam z jednym i drugim dzieckiem. Ściągnęłam pampersa, syn miał nocnik, teraz córa nie akceptowała nocnika więc od razu sadzałam ją na toaletę. Po kilkunastu różnych wpadkach, opłaciło się bo zalapala i po mniej niż tygodniu, w sumie po kilku dniach już sama wolała i biegła do łazienki [emoji6]
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
Jeśli masz czas i pozytywne nastawienie, ja bym próbowała. Dla mnie to jest ogromny komfort z nocnikiem.. Ale co do majteczek.. Wspomniana już tu Komsta (psycholozka dziecięca) twierdzi, ze jesli dziecku wkłada się majteczki zamiast pieluszki w pierwsyzm etapie odpieluchownia, to będzie to trudne, zewzględu na pamięć mięśni. Nie wiem ile w tym prawdy, Ale ja spróbowałam i jak pisałam, po dwóch kaluzach ładnie usiadła na nocniku. Z tym ,że oswojony był wcześniej. Daj córce czas- niech stoi blisko - książeczki dobra rzecz. Taka np.miasia Marysia kosztuje jakieś 4zl. A u nas na prawdę pomogło się przełamać.
 
U nas problem nie tkwi w siusiania na podłogę tylko w tym że jak nie ma pieluszki i chce siku to się wstrzymuje aż w końcu przychodzi moment że już nie wytrzymuje i jak sisia na podłogę to płacze jakby coś strasznego zrobiła. Córcia jest strasznie emocjonalna. Ja nie mam problemu z tym gdyby zdarzało jej się zrobić w majteczki czy na podłogę ale ona po prostu nie może się przełamać i wstrzymuje co jest bardzo nie zdrowe :(
 
reklama
A próbowałaś z nakładką na sedes?
Może teraz nocnik kojarzy jej się z czytaniem?
Może podejść do córki na zasadzie - jesteś już duża i możesz robić siusiu jak mama i tata na sedesie?
 
Do góry