reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odpieluchowanie

Czikibang

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
71
Witajcie :)
Córcia niedawno skończyła 2 latka. Postanowiłam podejść do tematu odpieluchowania. Cora od dawna nie siusia w nocy. Zaobserwowalam, że pierwsze siuski są z reguły po śniadaniu. Od dłuższego czasu stoi u nas nocnik. Od trzech dni przestaliśmy jej nakładać pampersy w domu. Pierwszego dnia po śniadaniu dość długo czytalam jej książeczki na nocniku i udało jej się zrobić. Oczywiście została przeze mnie i męża nagrodzona brawami. Była bardzo dumna. Jeszcze z raz się tak zdarzyło. Jak nasiusia w Majtki to od razu płacze. Oczywiście nie krzyczymy tylko tłumaczymy ze nic się nie stało a na pytanie gdzie powinno być siusiu pokazuje nocnik. A dzis od rana histeria. Wola jak chce zrobić. Sadzam ja, czytamy, oglądamy książeczki i w końcu po jakimś czasie wstaje jakby się jej odechciało. Za chwilę znowu wola siusiu. Znowu sadzamy, czytamy. I tak potrafi kilka razy i nie potrafi się przełamać żeby zrobić. I w końcu przychodzi taki moment że zaczyna płakać bo chce zrobić, ale ma straszne opory i już wtedy nie chce siadać na nocnik. Ja wiem, że to wszystko jest proces i ze to wszystko potrwa. Coś oś ja blokuję. Może któraś z mam miała podobnie? Może macie jakieś sposoby jak ułatwić jej oswojenie się z nocnikiem? Dodam że dziś jak zaczęła robić na stojąco to posadziłam ją od razu na nocnik i dokonczyla na nocniku to potem znowu była przez nas pochwalona i chodzila bardzo dumna i pokazywała że sisi w nocniku. Co robić?
 
reklama
U nas dobrze sprawdziła się książeczka Misia Marysia żegna paluszkę.
Oprócz tego, robiłam jak podpowiada choćby M.Komsta- pierwszy dzień syn biegał zupełnie bez niczego. Jak się posiusiał to od razu widział i czuł kałuże. Zdarzyło mu się to dwa razy, za kazdym raziem tłumaczyłam, że to normalne, ale że trzeba siadać na nocniku. Po tych dw9ch akcjach już wolał. Ale u nas to też trochę co innego, bo kupkę od jakichś 8 miesięcy już robił na nocnik..
Książki- jest książka Ale kupa! Co masz W pieluszce. U nas tym się ratowaliśny..
Powodzenia i cierpliwości!
 
Wiesz, dla mnie sadzanie dziecka i robienie cyrku pod tytułem czytamy etc., to nie do końca to. Ty siedzisz i czytasz czy idziesz i robisz?;)

Obejrzyj sobie webinar Magdy Komsty. Warto go kupić, żeby nie zrobić krzywdy dziecku, szczególnie dziewczynce. Generalnie chodzi o to, żeby nie wysadzać, ale żeby dziecko sygnalizowało. Bo inaczej pracuje dno miednicy. Robić dokładnie to, co ostatnio - nie godzina czytania, a siadasz i robisz;)
 
U nas dwoje dzieci i dwie różne historie 😊Syn za namową mojej mamy był sadzany na nocnik odkąd samodzielnie siadał i tak od 7 miesiąca nie widziałam kupy w jego pampersie, po prostu po każdym jedzeniu sadzalam go na nocnik , póki sam nie załapał o co chodzi i w wieku 1,5 roku sam siadał jak chciał kupkę nie musiałam go pilnować , siku nie sygnalizował, pilnowałam go , nie naciskałam. Poszedł do żłobka ( 18 miesiecy ) tam naśladował dzieci i sam zaczął wołać o siku.

Córka w tej chwili ma 14 miesięcy od 8 miesiaca sadzalam na nocnik na wzór brata lecz ewnidentnie nie ma na to ochoty ,nie walczę z nią odpuściłam kompletnie , przyjdzie i jej czas. Uważam, że rady dziewczyn wyżej są super i sama je zastosuje kiedy nadejdzie pora, ale pamietaj nic na siłę , cierpliwośći życzę 🤗
 
Mi także chodzilo o to by książeczki o pozeganiu pieluszki czytac w międzyczasie, a nie na nocniku!
Nie powinno się tak robić, Bo to uczy złych nawyków i może mieć złe skutki.. Wprowadź temat, rozmawiaj.
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
Teraz jest super pogoda na odpieluchowanie, puszczaj mała bez pampersa, pytaj często czy chce siusiu, dużo tłumacz a z czasem i po kilku kilkunastu wpadkach sama załapie że lepiej robić siusiu do nocnika/WC niż w majeteczki i podłogę [emoji854]
Ja tak zrobiłam z jednym i drugim dzieckiem. Ściągnęłam pampersa, syn miał nocnik, teraz córa nie akceptowała nocnika więc od razu sadzałam ją na toaletę. Po kilkunastu różnych wpadkach, opłaciło się bo zalapala i po mniej niż tygodniu, w sumie po kilku dniach już sama wolała i biegła do łazienki [emoji6]
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Właśnie od sporej ilości znajomych matek słyszałam, żeby w ten sposób oswajać z nocnikiem - czytając książeczki. Moja cora wydaje się być gotowa fizycznie, ale nie wiem czy psychicznie jest gotowa, bo wstrzymuje mimo że wie że siusiu się robi na nocniku. Powinnam brnąć i próbować dalej w majteczkach j puszczać czy jednak odpuścić i nakładać jeszcze pieluchę?
Jeśli masz czas i pozytywne nastawienie, ja bym próbowała. Dla mnie to jest ogromny komfort z nocnikiem.. Ale co do majteczek.. Wspomniana już tu Komsta (psycholozka dziecięca) twierdzi, ze jesli dziecku wkłada się majteczki zamiast pieluszki w pierwsyzm etapie odpieluchownia, to będzie to trudne, zewzględu na pamięć mięśni. Nie wiem ile w tym prawdy, Ale ja spróbowałam i jak pisałam, po dwóch kaluzach ładnie usiadła na nocniku. Z tym ,że oswojony był wcześniej. Daj córce czas- niech stoi blisko - książeczki dobra rzecz. Taka np.miasia Marysia kosztuje jakieś 4zl. A u nas na prawdę pomogło się przełamać.
 
U nas problem nie tkwi w siusiania na podłogę tylko w tym że jak nie ma pieluszki i chce siku to się wstrzymuje aż w końcu przychodzi moment że już nie wytrzymuje i jak sisia na podłogę to płacze jakby coś strasznego zrobiła. Córcia jest strasznie emocjonalna. Ja nie mam problemu z tym gdyby zdarzało jej się zrobić w majteczki czy na podłogę ale ona po prostu nie może się przełamać i wstrzymuje co jest bardzo nie zdrowe :(
 
reklama
A próbowałaś z nakładką na sedes?
Może teraz nocnik kojarzy jej się z czytaniem?
Może podejść do córki na zasadzie - jesteś już duża i możesz robić siusiu jak mama i tata na sedesie?
 
Do góry