Jordgubbe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2011
- Postów
- 1 574
Wiesz co... psycholog to dobry pomysł, ale... ale myśl, że będę musiała z nim wałkować temat i dochodzić do tego, czemu tak mam... na to nie jestem gotowa. Wiem, że nie da się ot tak pstryknąć palcami i problem zniknie sam.
Co innego jak bym miała to walkować, z kimś kto ma tak samo. Jeszcze nie spotkałam takiej osoby ;-) Czasami dobrze jest usłyszeć, że nasze problemy i "problemy" nie są tak oryginalne jak się na początku wydawało. Że są pospolite, że są inni, którzy dokładnie wiedzą, z czym walczysz na co dzień.
A co to ten smalec gęsi??? pierwsze słyszę...
Co innego jak bym miała to walkować, z kimś kto ma tak samo. Jeszcze nie spotkałam takiej osoby ;-) Czasami dobrze jest usłyszeć, że nasze problemy i "problemy" nie są tak oryginalne jak się na początku wydawało. Że są pospolite, że są inni, którzy dokładnie wiedzą, z czym walczysz na co dzień.
A co to ten smalec gęsi??? pierwsze słyszę...