reklama
Plan nr 1 wykonany, straciłam zbędny balast, od grudnia 10 kg:-), a od radosnego rozwiązania 14, jeszcze 4 i będę jak przed ciążą. W związku z tym, że mi tak dobrze idzie ciągnę dietę dalej
GRATULACJE, kurcze to się nazywa dyscyplina
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Dziewczyny gratulacje !!!!!!!!!!!!! Jestem w szoku - extra Wam idzie. Ja od kilku dni znow na diecie i na razie niezle mi idzie.
Mam nadzieje ze rezultaty beda tak samo imponujace jak u Was. Jeszcze tylko przydaloby sie abym zaczela cwiczyc.
Mam nadzieje ze rezultaty beda tak samo imponujace jak u Was. Jeszcze tylko przydaloby sie abym zaczela cwiczyc.
tak i jeszcze matylda u niej też te kilogramy uciekająsuper MISKA, TYCIA, GOSIA, AGUSIA- ale mi imponujecie!!!!!!!!!!!!
tak i jeszcze matylda u niej też te kilogramy uciekają
Dzięki Madziu
Powolutku, powolutku jakoś idzie:-)
Ale moje wyczyny to i tak pikuś w porównaniu z tym, co potrafią dziewczyny
Miśka - widzę, że zrzucamy ostatnie 5 kg. Do lata powinno się udać:-)
Miśka 5
Mamy lutowe'07
dzięki dziewczęta za słowa otuchy;-)
matylda_m damy radę, choć z tymi ostatnimi kg może być ciężko
matylda_m damy radę, choć z tymi ostatnimi kg może być ciężko
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Rany Julek,co tu sie dzieje,w takim tempie gubicie te kilogramy,że aż strach,że nam lutóweczki poznikają
Gratuluje samozaparcia kobitki.
No chyba zbliżające sie lato tak działa..
Ja stanęłam na ulubionej dla mnie wadze, i chyba więcej już nie schudnę, i całe szczęście.... tylko teraz pora zadbać o rozciągniecie i wzmocnienie miesni...
na to mój mąż zaproponował mi pilates , bo będą prowadzone zajęcia u niego na hali ale to nie dla mnie
reklama
Podziel się: