reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy się

E-lona powiem szczerze, że z trudnością przychodzi mi podnoszenie się z pozycji półleżacej do siedziącej z dzieckiem na ręku (bliznę mi "ciągnie") więc nie wiem..:baffled:
 
reklama
timka: teraz zauważyłam żeś Ty Tyszanka :-D Mieszkałam w Tychach przez 14 lat, do końca liceum... moja mama tam mieszka więc wciąż tam bywam, ostatni raz byłam w ten weekend :tak: Gdzie dokładnie mieszkasz i w jakim jesteś wieku?
 
timka to może wstrzymaj sie jednak z tymi ćwiczeniami. Mnie t nic nie ciągnęło. A w ogóle to bardzo szybko doszłam do siebie. Na drugi dzień po cc śmigałam po oddziale jak szalona, że aż mąż mnie opierniczał, że mam powolutq chodzić, a nie prawie biegiem.
 
timka L to dość daleko od C na którym ja mieszkałam. Ale jesteś tylko 2 lata starsza ode mnie, więc jeśli chdziłaś do Kruczka, to może znamy się z widzenia ;-)
 
Joasku nie rozpoznaję cię z widzenia (oglądałam galerię Milenki), ale za to mamy okazję spotykać się tu i teraz. Miło, że ktoś mieszkał w Tychach, bo jesteś pierwszą osobą na tym forum, która jest/była Tyszanką. Ja za to studiowałam w Krakowie...
 
To ja mam chyba obsesje pocesarkową:-(.Bałabym sie cwiczyc brzuch jeszcze:no:,moze przesadzam...:sorry2:
Mi lekarz(b.dobry specjalista)powiedział,że owszem rana goi się szybko,ale ta zewnętrzna,a ta na macicy pół roku.Jeżeli ktoś się zanadto forsuje(ale to pewnie zależy od kobiety i jej kondycji przed ciąża),to istnieje ryzyko rozejścia się tej wewnętrznej rany i bliznowacenia od środka.:shocked2:No i pojawia się problem przy kolejnej ciąży,z takimi bliznami w środku.
 
Mi po porodzie zostało 2 kg, mam nadzieje że jak wrócę do pracy i będę tak szybciutko wracać z powrotem do Lenki to i te 2 kg uciekną a może coś więcej. Fajnie by było :-)
 
reklama
Z Tego Co Ja Wiem To Nie Problem Z Ciaza W Kolejnej Ale Z Porodem Bo Dzieci Najczesciej Klinuja Sie W Tych Zrostach W Macicy
I Dlatego Robia Kolejna Cesarke;-)
 
Do góry