reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy się

wolfia wierze w Ciebie dasz rade...no i gratki - 1kg każde kg to bliżej celu:-p:tak:.....mi się trochę zmieniły cele (kg docelowy:zawstydzona/y::-D;-))od czasów odchudzania ...najpierw chciałam przejść przez magiczne 1;-) potem 9 potem, bo juz 8 było nie realne a jednak było 8 a teraz 73 myślę ze będzie odpowiednie ;-):rofl2::-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
W sumie to nawet nie wiem co napisać? Dziękuje Wam za trzymanie za mnie kciuków i wiarę, że się uda:tak: 1kg to jeszcze nic, ale od czegoś trzeba zacząć;-)

Agusia Twój suwaczek pokazuje mi, że jeżeli się chce to można:tak: Trzymam kciuki za dotrwanie do wymarzonego celu i gratuluję osiągniętego rezultatu:-)

Matylda szybciutko się pozbędziesz tych dodatkowych 4kg - zobaczysz:tak:
 
Wolfia zainspirowałaś mnie tak bardzo, ze postanowiłam się dołączyć.Liczę na to ze w grupie raźniej;-).Troche sie boje podejmowac kolejna próbe bo tak naprawde odchudzam sie od ponad roku na wszelkie mozliwe sposoby a rezultat jest taki, ze mam + 12kg( w stosunku do października 2008 kiedy myślałam, ze to juz dno:-() Tydzień temu zaczełam znowu i na razie rezultat jest podobny do Twojego;-)
Czuje się jak ekshibicjonistka pokazując suwaczek( nawet P. nie wie ile waze ;-)) ale co tam;-)Możliwości mojego przbierania na wadze sa najwidoczniej nieograniczone dlatego spróbuje raz jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry