reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obniżenie narządów po porodzie

reklama
Bardzo dobre wiadomosci, ciesze się że jesteś zadowolona. Czy możesz w jakiś sposób opisać te ćwiczenia ?
Od pierwszej fizjo miałam ćwiczenia na:
- Cewkę - wyobrazić sobie ze wyciągam ziarnko grochu
- pochwę - zasiksac miesnie zeby uniemozliwić wyciągnięcie tamponu
- odbytu - wstrzymywac gazy
- zaciskania wszystkiego na raz i podciaganie do góry
- zaciskania wszystkiego na raz jako krótkie serie
3 serie/10 powtórzeń/ 3 razy dziennie
Zacisk na wydechu rozluźnienie na wydechu. Zacisnąć na 50% możliwości i rozluźnienie 2 razy dłuższe nić zaciskanie.

Teraz zostaje przy ćwiczeniu zatrzymania tampony i jednoczesnym podciaganie go do gory. Mam przy zacisku liczyc do 12 stu o potem rozluźnienie tez 12 sek.
Kolejne ćwiczenie jest takie że zaciskam wszystkie mięśnie i podciagam je do góry (jakbym miała np w srodku kwoatek chciala go zamknąc i podciągnąc do góry). Ćwiczenie robię w takich 3 krótkich powtórzeniach. Pierwsze słabiutko, drugie mocniejsze, trzecie najmocniejsze. Zacisk na wydechu.
A to ćwiczenie oddechowe polega na wzięciu głębokiego oddechu do przepony A następnie bardzo powolnym wypuszczeniu powietrza ustami. W momencie jak już czuję że brakuje powietrza to na bezdechu pępek mam przybliżyć w stronę mostka jednocześnie rozszerzając żebra. I takie oddechu 15 razy w ciągu dnia. Mam nadzieję że idzie coś zrozumieć z tego mojego opisu. Ciężko to wytłumaczyć.

Najważniejsze to pamiętać aby przy ćwiczeniach być rozluźnionym. Mięśnie brzucha, nóg, pośladki mają być luźne.
 
@Mamma mia2 ja również mam zamiar zrobić USG tylko muszę znaleźć dobrego specjaliste, który rzetelnie to wykona. U mnie jeszcze taka sprawa ze ja mam wady kręgosłupa plus płaskostopie co nie pomaga w niczym niestety. Dodatkowo mam problemy z tarczycą co nie pomaga zgubić mi zbędnych kilogramów a wartoby było, bo to ni pomaga w obniżeniu,

Ja do tej pory miałam 90 zacisniec dlugich plus 130 krotkich ale to jest chyba za duzo bo czuję, że mięśnie zmęczone są. Niby skurcz mam ok ale chyba wydolniść mięsni jest słaba bo szybko się męczą

@agnesKor u mnie też niedoczynność tarczycy więc tak samo zgubienie każdego dodatkowego kg to mega wyczyn.
 
U mnie jest ok. Teraz może jaķ odczuwam na codzień dyskomfort to mam jakąś blokadę ale to raczej siedzi w głowie nie dlatego że coś jest inaczej niż było do tej pory.

Jak to powiedział kiedyś jeden z moich ginekologów :” to już nie będzie taka **pka jak kiedyś „.
 
Jak to powiedział kiedyś jeden z moich ginekologów :” to już nie będzie taka **pka jak kiedyś „.
No i mówił prawdę. Zresztą z tym liczy się chyba każdą kobieta, która rodzi dziecko. Tylko ja naiwna myślałam, że wiadomo będzie luźniej, ale nigdy nie przyszło mi do głowy że coś tam może mi się obniżać a przez to będę czuła mega dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu.
 
reklama
@Mamma mia2 mieszkam w Warszawie. Ja jeszcze podejrzewam, że mam je a mocno spiete i to może być problem bo zbyt spietę tez mogą narobić dużo złego. A co to za ćwiczenie na mięsień prosty ?
Na innych forach jeśli chodzi o Warszawę przewija się nazwisko Kedan, czy Kadan nie pamiętam już i nie pamiętam co to za klinika. Moja fizjoterapeutka też ma w gabinecie usg i za jakiś czas wybiorę się tam, żeby zrobić to badanie.
Na mięsień prosty :
-leżysz na plecach i przekłada nogę zagięta w kolanie pod kątem 90 st nad noga leżąca i jednocześnie wyciągasz rękę najdalej jak potrafisz nad głową prawa nogi i prawa ręka i na drugą stronę to samo
- leżysz na wznak, kolana zgiete, noga pod kątem 90 st i trzymamy - siadamy na krześle na końcówce pośladków kolana i stopy w jeden Lini i robimy skręty tułowia, ręce wyprostowane też robią skręt w tą samą stronę, tylko stopy i kolana maja zostać symetryczne nie może się nic rozjechac.
Ja mam jeszcze specjalne plastry założone które łącznie 2 tygodnie muszę nosić
 
Do góry