reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i dolegliwosci

Krecik pisze:
Jak nie urok to sraczka!!! Nie dosc ze mam typowe bole w okolicy krocza, zadyszka po kazdej czynnosci , itd.. to jeszcze mnie gdzies przewialo i nie moge szyja ruszac! Ale boli!!! Nawet masci nie pomagaja i tak sie mecze od wczoraj!!!

Kreciku, wiem, ze ból jest okropny, ale uważaj z tymi maściami - one szybko przenikają i to w prawie niezmienionej postaci. Ja dzis zapytalam swoja ginke o masci, po tym wczorajszym bólu piszczeli i stawów kolanowych - nie moglam usiasc ani wstac, tak mnie bolały - i powiedziała, ze zadnej masci nie moge uzywac....
 
reklama
(tak to jest jak mam zaległosci w czytaniu...)

OLU, powiedz swojemu dzidziusiowi, żeby siedział w brzuszku do lipca, bo z kim się teraz bedzie bawil. A w lipcu jak sie wszystkie bobasy urodza, to dopiero bedzie mial fajnie :)
A tak powaznie - nie martw sie, odpoczywaj jak kazał lekarz, ooo nawet mój Kubus własnie sie obudził, zeby tez Cię pocieszyc małym kopniaczkiem :) Glowa do góry! Bedzie dobrze! Buziaki wielkie!!!!
 
Oj Olusiu, biedactwo nie martw się tylko słuchaj ginki a napewno wszystko będzie dobrze. Kurczę czy nie mogloby sie obyć bez kłopotów:/
Ja też wmasowuję kremy chyba dam sobie na wstrzymanie. Jejku nawet nie wiem czy rozpoznałabym to twardnienie brzuszka :(
 
HE J KOBIETKI!! Z tej strony Darek, piszę w imieniu Oli... na samym wstępie kazała Was wszystkie uściskać i ucałować, niestety dziś nadal bolał ją brzusio i pojechaliśmy do szpitala no i ... położyli Olę na oddział. Nic aż tak strasznego się nie dzieje, ale powiedziały, że wolą dmuchać na zimne i została w szpitalu. Prawdopodobnie poleży tam około tygodnia do 10 dni :( będę Wam relacjonował na bieżąco, co się u mojej żonki dzieje a tymczasem życzę miłej nocki i kolorowych snów... nowe wieści będę miał jutro rano, więc około południa się nimi z Wami podzielę. Dobranoc
 
:) DZIĘKI...PEWNIE ŻE BĘDZIE, ŻE BĘDZIE DOBRZE :) NAWET NIE MA INNEJ OPCJI... ZARAZ LECĘ DO SZPITALA, ALE JUŻ JEST CHYBA LEPIEJ, BO ... MAM PRZYWIEŹĆ BUŁECZKĘ Z SZYNKĄ ;) CZYLI OLA WRACA DO FORMY... :)
 
Darku, dbaj o Ole bo my to mozemy tylko dobrym slowem ja wspierac! Mam nadzieje , zreszta jak i kazdy, ze Ola i wasze dzieciatko wytrzymyja do lipca!!! Pozdrow ja goraco i powiedz , ze my tu na nia czekamy!!!
 
reklama
Pozdrowienia i usciski dla Oluni!!! Niech wypoczywa i mysli o samych przyjemnych rzeczach :)
I Darku powiedz Oli, ze jak bedzie miala ochote na rosół (jak dawniej) - to służę pomocą :))
 
Do góry