reklama
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
trzymamy za ciebie kciuki kochana
iwona-arch
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
...Ja tej nocy tak sie meczylam..bylam wczoraj z mama i siostra na 8 km. spacerze,po powrocie polozylam sie...i zlapaly mnie bardzo mocna skurcze...na poczatku mialam...tak ok.pieciu...co 13..15 min...kolejny za jakies 20 min....miedzyczasie straszna biegunka mnie dopadla prawie 2 godziny biegalam tam i spowrotem do kibelka..do tego ból w dole brzucha..pozniej kolejny skurcz...i w koncu okolo 4 w nocy zasnelam z wyczerpania.,..dzisiaj ledwo patrze na oczy....o 7 musialam juz byc na nogach.Chyba wszystko ucichlo...a juz myslalam ze rodze...Moj Michal tez byl przejety...tez nie zmruzyl oka i czekal co sie bedzie dzialo.jak widac chyba falszywy alarm...a moze to juz niedlugo...?!...w koncu 3 dni do terminu...coraz bardziej sie boje.......
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
IWONKO-ARCH ,PRZEGIEŁAS ,CO TY TAKIE WYCIECZKI PRZY KOŃCÓWCE .Dobrze że nie złapało cię w połowie drogi ,kobietko odpoczywaj
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: