reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i dolegliwosci

NO to my naprawde niezle jestesmy z tymi obserwacjami. Mi jakos dzisiaj wiecej tego sluzu schodzi, wiec sobie mysle że to ten czop, no ale to ja tylko sobie tak mysle :)
I tez dostalam wigoru jak po duracelkach - bo robie 4-te dzis pranie, wyprasowalam 30 pieluch i ubranek, wysprzatalam kuchnie (to akurat nie wiem po co, bo nie bylo aż takiej potrzeby) a teraz robie kurczaka po chinsku. Fakt troche zmeczona jestem - poczułam dopiero teraz jak usiadlam przed kompem...
 
reklama
ja wczoraj tak miałam łaziłam i łaziłam i nic ale jak juz sobie usiadlam dopiero odvzułam cale zmeczenie przekichane
 
Ja tez dzis szalalam z praniem i myciem podlog i nic teraz tylko kwicze bo mi ciezko a maly nic sobie z tego nie robi ::)
 
ja dzis caly dzien biegalam po schodach gora dol gora dol....do tej pory tylko brzuch byl twardy a teraz czuje i lekkie bole........hihihi nawet probowalam przysaidy robic...wyobrazacie sobie???

A swoja droga to my jetsesmy jakies nawiedzone....terminy nam nieminely a my szalejemy i za wszelka cene chcemy wygonic dzieciaki na druga strone
 
Wola bo ja juz niemam cierpliwosci czekac....i mam dosc tych telefonow czy juz urodzilam i dlaczego jeszcze nie...

Chcialabym juz tak jak wszystkie Lipcoweczki miec dzidzie ze soba....moj maz jak wraca z pracy to gada do brzucha:Ola czego ty niewychodzisz....juz sie tez doczekac nie moze

Hihihi zobaczymy czy moje starania przyniaosa oczekiwany skutek
 
Bidulko życzę ci szczęścia ,byle tylko cię nie mordowało później w nocy .Rozumiem was że macie dość ,ja też ale stwierdziłam że dam sobie na luz bo może tego mi właśnie potrzeba .Kiedy będzie chciał wyjść to wyjdzie ,choć do mnie tez zaczynają się telefony ,może powinni porozmawiać z naszymi dzidziami i niech ich się zapytają kiedy mają zamiar wyjść? ;D ;D
 
Dziewczyny sprobojmy myslec pozytywnie , nasze maluszki najwidocznej jeszcze na potrzebują tam...kilka dni nas nie zbawi , jedzta co chceeta i korzystajta bo sie skonczy zara :-)
 
reklama
Wiola nie dziekuje......a do nocnego niespania juz sie przyzwyczailam...teraz nawet w dzien niemoge sobie uciac drzemki i odespac nocki poprostu niezasne.......chyba za duzo mysle i przezywam
 
Do góry