reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

Ja spać to mogę ile się da:) I bez tego śpioch jestem. A najgorzej jak trzeba do pracy wstać:(:( A wstaję 4.45 rano, żeby na 7 do pracy dojechać. Zazwyczaj o 20 już normalnie śpię i oczywiście wstaję na siusianie w nocy.
Wyjątkowo dzisiaj mnie jeszcze nie zmogło, ale lada moment pewnie zasnę............

A potem rano nici z jedzenia tylko woda do picia, w pracy po 7 coś przegryzę, ostatnio przez te mdłości owoce zaczęłam jeść:) I mi smakują nawet i to bardzo. Hehehe jakiegoś smakosza owocowego hoduję w sobie.

A co do piersi to też je muszę trzymać jak po schodach biegnę bo nie idzie wytrzymać z bólu, mężowi się podobają bo są takie okrąglejsze i większe:)






 
reklama
Dziewczyny, mam takie nietypowe pytanie. Co trzeba powiedzieć lekarzowi ginekologowi, żeby bez problemu wypisał mi zwolnienie lekarskie? Jestem obecnie w 6 tygodniu ciąży i kończy mi się umowa o pracę. Już wiem, że szef mi nie przedłuży. Chcę pójść na zwolnienie, bo zostanę bez środków do życia. Jestem sama, bo facet znalazł sobie inną dziewczynę :crazy: PROSZĘ o podpowiedz!!!!!
 
Dziewczyny, mam takie nietypowe pytanie. Co trzeba powiedzieć lekarzowi ginekologowi, żeby bez problemu wypisał mi zwolnienie lekarskie? Jestem obecnie w 6 tygodniu ciąży i kończy mi się umowa o pracę. Już wiem, że szef mi nie przedłuży. Chcę pójść na zwolnienie, bo zostanę bez środków do życia. Jestem sama, bo facet znalazł sobie inną dziewczynę :crazy: PROSZĘ o podpowiedz!!!!!


a z jakiego jestes miasta?
Jak z Wawy to Ci moge polecic lekarza z któym mozna sie "dogadać"
 
Jestem z woj. świętokrzyskiego. Z małej mieściny...
Nie wiem czy jak powiem prawdę mojej pani ginekolog, to wypisze mi zwolnienie lekarskie... Jutro będe chciała do niej zadzwonić i umówić się na wizytę i chcę być "przygotowana" co jej powiedzieć, żeby wypisała mi zwolnienie lekarskie. Fajnie też jakby mi tak wypisywała zwolnienie do końca ciąży. Zawsze to będe miała 1500 zł miesięcznie, które już za 8 miesięcy będą mi bardzo potrzebne...
 
Jestem z woj. świętokrzyskiego. Z małej mieściny...
Nie wiem czy jak powiem prawdę mojej pani ginekolog, to wypisze mi zwolnienie lekarskie... Jutro będe chciała do niej zadzwonić i umówić się na wizytę i chcę być "przygotowana" co jej powiedzieć, żeby wypisała mi zwolnienie lekarskie. Fajnie też jakby mi tak wypisywała zwolnienie do końca ciąży. Zawsze to będe miała 1500 zł miesięcznie, które już za 8 miesięcy będą mi bardzo potrzebne...


ja to nie umiem kłamac ani udawac wiec zapewne powiedziałabym prawde. Jak to nie pomoze to pojdz gdzies prywatnie. Mowisz ze bede ci potrzebne potem pieniadze a teraz to nie? Ja sie ciesze ze chodze panstwowo bo same leki mnie kosztowały 100zł.
 
ja to nie umiem kłamac ani udawac wiec zapewne powiedziałabym prawde. Jak to nie pomoze to pojdz gdzies prywatnie. Mowisz ze bede ci potrzebne potem pieniadze a teraz to nie? Ja sie ciesze ze chodze panstwowo bo same leki mnie kosztowały 100zł.

Myślisz, że jak pójdę prywatnie, to szybciej dostane zwolnienie?
 
reklama
Najchętniej bym sobie głowę odrąbała - strasznie boli. To właściwie nowość - nie pamiętam kiedy ostatnio tzn, przed ciążą bolała mnie głowa.

Z dolegliwości pozostałych - ciągle za nisko progesteron :( Dziś gin i mam nadzieję, że coś wymyśli.

W temacie zwolnień - pewnie część z Was się ze mną nie zgodzi, ale koleżanki będąc w ciązy po zwolnienia chodziły WYŁĄCZNIE do panów ginekologów, którzy bez problemów wypisywali L4. W opinii dziewczyn panie ginekolożki, zwłaszcza mamusie, wychodziły z założenia że ciąża to nie choroba.

pozdrawiam :)
 
Do góry