reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Dawidowe to może być alergia-AZS-atopowe zapalenie skóry, może pojawić się między 6 tygodniem życia a 3 miesiącem. Czasem jak jest silna skaza białkowa to wcześniej. Nasza Zuza miała, sprawdź czy ma też takie zmiany na zgięciach rąk-nadgarski łokcie, pod kolankami i na kostkach. To najczęstsze miejsca, charakterystyczne dla AZS. Czasem też za uszkami.
 
reklama
Dawidowe to może być alergia-AZS-atopowe zapalenie skóry, może pojawić się między 6 tygodniem życia a 3 miesiącem. Czasem jak jest silna skaza białkowa to wcześniej. Nasza Zuza miała, sprawdź czy ma też takie zmiany na zgięciach rąk-nadgarski łokcie, pod kolankami i na kostkach. To najczęstsze miejsca, charakterystyczne dla AZS. Czasem też za uszkami.

sprawdzołam i nie ma. A Laura w sobote konczy juz 3 miesiące.

obejrzaam zdjecia dzieci z azs i nie mała ma poprostu rumiane poiki tak jak maja rosjanie ;-)
 
Ostatnia edycja:
a co mogą oznaczać takie stwardniałe, nabrzmiałe sutki małego?

Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz. Justynka miała w sutkach kuleczki wielkości dużych orzeszków laskowych! Jak mój M. to wymacał to się przeraziłam i chciałam na pogotowie lecieć. Zadzwoniłam do położnej - okazało się, że takie zmiany wynikają z tego, że dziecko pije od nas mleczko w którym jest duże stężenie hormonów. Na tak duże zmiany kazała przykładać Altacet w żelu, lekarz potem niezależnie zalecił to samo. Po tygodniu nieregularnego smarowania zmiany zaczęły się zmniejszać. A małych zmian niczym się nie traktuje - same znikają po czasie :-)
 
U nas też przez jakies 3 tyg. po urodzeniu mały miał bardzo nabrzmiałe sutki. Lekarka powiedziała że to normalne i żeby tego nie ruszać, nie macać i broń boże nie naciskać itp bo można tylko podrażnić. No i samo znikło.
 
a u nas powrocilo ulewanie doslownie po kazdym papu maly ulewa :| i czuc ciagle z buzi takim kwasem jakby. no i po ty antybiotyku nie chce mojego mleczka chyba ze bardzo glodny :( masakra jakas. i dzis dwie mega kupy rzadkei pod rzad juz sie wystraszylam, ale przeszlo......
 
U nas wczoraj kolejny dzień płaczu był. Mały pręży się non stop. Zrobi kupkę i zero ulgi, dalej się pręży. Tak mi go szkoda. Dzisiaj rano się popłakałam bo patrzył na mnie takimi smutnymi oczkami, nie płakał tylko się prężył i było widać że go boli. Nie wiem jak mu pomóc :-( Jutro szczepienie więc podpytam lekarza. Pewnie powie że norma. Tylko że wcześniej nie było całodziennych płaczów. Czemu takie maluchy muszą się tak nacierpieć? W dodatku po nocy znowu katar ma (ja też tyle że dla mnie to nie problem). Pewnie za sucho jest. Pielucha mokra wisi na kaloryferze ale to nic nie daje. Przez ten katar pewnie znowu go nie zaszczepia.
 
U nas wczoraj kolejny dzień płaczu był. Mały pręży się non stop. Zrobi kupkę i zero ulgi, dalej się pręży. Tak mi go szkoda. Dzisiaj rano się popłakałam bo patrzył na mnie takimi smutnymi oczkami, nie płakał tylko się prężył i było widać że go boli. Nie wiem jak mu pomóc :-(
Malutka mi tez pediatra na szczepieniu powiedziała ze samo przejdzie :wściekła/y: ale ja już nie mogłam patrzeć jak sie Krzyś meczy nawet go wiatry bolały i kupka tez ulgi nie przynosiła, ja załamana zdenerwowana darłam się na wszystkich w domu bo najgorsza ta bezsilność wiec za namowa męża 3 dzień dziś tylko na butli mm i mam teraz anioła, nawet katar mu nie przeszkadza, kupki piękne bez wysiłku rano i wieczorem, uważam ze to była moja najlepsza decyzja. Nie żebym od razu zrezygnowała podałam kilka razy moje odciągnięte ale po nim mały płakał. Mleczarnia przystopowała prawie natychmiast, ale ma nawet karmiąc mam 70B to jak mi mleko całkiem zniknie to chyba mi sama skóra zostanie a nie piersi:szok:
 
reklama
a u nas powrocilo ulewanie doslownie po kazdym papu maly ulewa :| i czuc ciagle z buzi takim kwasem jakby. no i po ty antybiotyku nie chce mojego mleczka chyba ze bardzo glodny :( masakra jakas. i dzis dwie mega kupy rzadkei pod rzad juz sie wystraszylam, ale przeszlo......

Na ulewanie polecam zagęszczacz nutriton, ale musiałabyś odciągać mleko i razem z nim mieszać.
Co do biegunki po antybiotyku, Wiktorek miał ją po zakończeniu leczenia i to prawie przez dwa tygodnie. 1/3 łyżeczki smecty do co trzeciego posiłku nieco złagodziła sprawę i acidolac baby 2x1 saszetka (tak podpowiedziała pediatra).

Dziewczyny co do kolek naprawdę mojemu nic innego nie pomogło tak bardzo jak kropelki sab-simplex. Kolki teraz zdarzają się sporadycznie.
Wczoraj jak cały dzień nie robił kupy, pomasowałam mu brzuszek, podociskałam nóżki do brzusia tak jak pokazywali mi w szpitalu i wyszła piękna kupa.
 
Do góry