marysienka ja karmilam corke mm i uwazam ze skoro dziecko ma zmieniona pieluszke, nie boli go brzuszek i placze mimo przytulania to zapewne jest glodne. nie widze zwiazku miedzy zielonymi kupkami a karmieniem poza tym, ze byc moze powinno miec inne mleko np nutramigen. ja corke karmilam czasem i co 2 godz lub co 1,5 godz czasem generalnie mimo ze mm to na zadanie i wazy teraz 9100 wiec nie jest przekarmiona wcale jak widac. skoro dziecko jest glodne to musi zjesc i juz. mi tesciowa wmawiala ze mam corci ustawiac juz godziny karmienia i ja "przeglodzic" jak wczesniej zrobi sie glodna ale oczywiscie nie wyobrazam sobie glodzenia takiego malenstwa. policz ile zjada mleczka na dobę, ja tak robilam i jesli jest ok to sie nie martw. juz dobrze nie pamietam ale chyba cos ok 700 czy 750 ml powinno chyba jesc ale musisz sprawdzic. jesli dobrze przybiera na wadze to dobrze karmisz jesli za duzo to przekarmiasz. sprawdzaj centyle i zapisuj ile je. przynajmniej ja tak sobie radzilam. pozdrawiam.
reklama
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Kania Roxi współczuje . bidulki. Trzymam kciuki aby jak najszybciej się poprawiło.
marysienkaa91 moja przez pierwsze 3 miesiace jadła co 3 godziny, potem sama zrezygnowała zposiłku o 24,00 bo się nie budziła a w 5 miesiacu od 18 do 6 nie jadła nic. Nie chciała. Dzieci są różne i jedna jedza drugie nie. Ja bym dawała do 3 h dopoki sam nie odmówi. A nie wydaje mi się aby dziecko było przegłodzone albo przejedzone.
marysienkaa91 moja przez pierwsze 3 miesiace jadła co 3 godziny, potem sama zrezygnowała zposiłku o 24,00 bo się nie budziła a w 5 miesiacu od 18 do 6 nie jadła nic. Nie chciała. Dzieci są różne i jedna jedza drugie nie. Ja bym dawała do 3 h dopoki sam nie odmówi. A nie wydaje mi się aby dziecko było przegłodzone albo przejedzone.
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Roxannka to widzę, że u Was podobnie. A w ciągu dnia jak Patryk??? dużo kaszle??? z nosa bardzo mu się leje??? Idzie do żłobka??
Ragna cieszę się, że nocka u Was spokojniejsza.
Alicja, Ida szczerze mówiąc to już sama nie wiem, czy to zęby, czy też początek jakiegoś choróbska, ale szczerze mówiąc nie dają sobie z tym rady.
Ragna cieszę się, że nocka u Was spokojniejsza.
Alicja, Ida szczerze mówiąc to już sama nie wiem, czy to zęby, czy też początek jakiegoś choróbska, ale szczerze mówiąc nie dają sobie z tym rady.
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
kania a jak jest teraz? jak sie czuje Oliwcia?
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Co chwilę się budzi, z płaczem i kaszle :-( temp póki co nie ma, dostała czopka więc myślę że w tym temacie na razie spokój.kania a jak jest teraz? jak sie czuje Oliwcia?
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Ragna dosłownie tak jest, wszyscy troje mamy dosyć już chorób, tygodnia nie ma, żeby coś nie było :-(
Zęby zębami, ale jak jej coś innego dolega??? Jak lekarka która była w piątek niedokładnie osłuchała i rozwija się zapalenie oskrzeli?? Ja już nie wiem jakiemu lekarzowi ufać, a to są takie niby banalne dolegliwości - katar, kaszel. Człowiek dorosły nos wysiąka, odkaszlnie i luz a małe dziecko się męczy bo tego nie umie. Jak widzi fridę i chusteczki to ucieka przede mną. Przecież ja jej krzywdy nie robię,chcę jej ulżyć...:-(
Zęby zębami, ale jak jej coś innego dolega??? Jak lekarka która była w piątek niedokładnie osłuchała i rozwija się zapalenie oskrzeli?? Ja już nie wiem jakiemu lekarzowi ufać, a to są takie niby banalne dolegliwości - katar, kaszel. Człowiek dorosły nos wysiąka, odkaszlnie i luz a małe dziecko się męczy bo tego nie umie. Jak widzi fridę i chusteczki to ucieka przede mną. Przecież ja jej krzywdy nie robię,chcę jej ulżyć...:-(
Kania, no właśnie. Jak dorosły choruje, to daje sobie pomóc, a dziecko tego niestety nie rozumie... I nie powie, co je boli... Przez to te dziecięce choroby to ból i smutek dla wszystkich. A macie zamiar pójść z Oliwką jeszcze do innego lekarza?
reklama
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
wcale Ci sie Kochanie nie dziwie :-( cały czas coś sie dzieje, te choróbska a w ogóle nie chcą od Was sobie uciec :-( co do fridy to odciągaj koniecznie, nie patrz na jej smutną minkę. Pamiętam jak Iś miała pierwszy katarek, aż mi sie wyrywała gdy widziała fride, więc odpuściłam bo nie chciałam sprawiać jej dodatkowych przykrości. I to był błąd bo jeszcze gorzej jej sie oddychało, jeszcze bardziej sie męczyła. I później nie było, nże nie, zaciskałam zęby, płakałam razem z nią i odciągałam, odciągalam, jesli tylko sie przsebudziła to jej odciągałam. Na bardzo wodnisty katarek polecam otrivin (nasivin jest na gesty katar) on obkurcza naczyńka i sprawia ze mniej cieknie z noska. U nas sie sprawdził.
mam nadzieje ze w końcu będzie dobrze, że Oliwcia w końcu będzie mogła odpocZać od tego wszystkiego i Wy razem z nią :-( bardzo cieplutko o Was myśle :***
mam nadzieje ze w końcu będzie dobrze, że Oliwcia w końcu będzie mogła odpocZać od tego wszystkiego i Wy razem z nią :-( bardzo cieplutko o Was myśle :***
Podziel się: