reklama
elizabennett
Fanka BB :)
Elizabennett jak jest ciepło to trzymaj w lodówce ale jak jest chłodno to nie musisz bo lepsza dla niego temp pokojowa. Poza tym myślę, że zanim zdążysz włożyć do lodówki Adaś wypije ;-) no chyba że zrobiłaś zapasy :-)
Dzieki, jakos tez mi sie wydawalo, ze taki syropek zimny z lodowki to jakos tak dziwnie. Ale nie zrobilam zapasow, chociaz juz sie konczy, skoro tak szybko sie go robi

nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Wczoraj byliśmy na pneumokokach, I dawka. No i potem mały miał lekką gorączkę 37,4. Dostał na noc nurofen i ładnie spał. Rano do niego idę a on cały obsypany - niby nic nowego, bo jest alergikiem. Tyle że ta wysypka jest inna - takie pojedyncze kropki, coś jakby potówki, ale ma to na twarzy więc niemożliwe, żeby były to potówki. No i nie mają żadnego płynu te krostki w sobie. Dziwnie to wygląda. Rano temp. 37,6 stopni. Macie jakieś pomysły? Mam się martwić czy to normalne? Zachowuje się normalnie, siedzi teraz i się bawi.
Trzydniówka?U nas tez najpierw na buzi sie pojawiły,potem na reszcie ciała.I tez były inne od tych "alergicznych".
...albo taka niespecyficzna reakcja alergiczna na szczepionkę:-(- jednak troche "świństwa" tam w niej jest...u nas zawsze alergia się zaostrzała po szczepieniach...
...albo taka niespecyficzna reakcja alergiczna na szczepionkę:-(- jednak troche "świństwa" tam w niej jest...u nas zawsze alergia się zaostrzała po szczepieniach...
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Dzięki dziewczyny za odzew. On ma wszędzie te krostki prawie. Ogólnie miewał takie na plecach i uznawałam że to potówki. Ale teraz i na pupie ma, na nóżkach, na buzi. Sama już nie wiem. Ale czy trzydniówka to tak od razu się pierwszego dnia wysypką objawia, czy dopiero po 3 dniach ta wysypka wychodzi? Bo on wcześniej nie miał żadnej gorączki ani nic - zdrowiutki był. Ja tak myślę czy to jednak nie sa potówki, bo otatnio chłodno było i ubrałam malego cieplej do spania a tu nie dość że akurat sie ociepliło na dworze to jeszcze zaczęli nam mocniej grzać. Mam nadzieję że to jednak potówki, a nie jakies uczulenie na szczepionkę.
reklama
Podziel się: