reklama
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
mała mi wiesz ja tak sobie mysle że to może być jakieś głupstwo i tyle...ale kurcze jak to coś poważnego sie zaczyna? wtedy czułabym się fatalnie że wcześniej nie zareagowałam, więc może warto by jeszcze komuś sie pokazać? tak żeby mieć 100% pewności że to na pewno nie np. rota. no i przy okazji mogłabyś sie poradzić dlaczego te kupki nadal takie są mimo probiotyku..bo to już prawie tydzień i poprawy nie ma
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
natolin tak widziała nas właśnie ta pani doktor o której pisałam kiedyś. To właśnie przy niej mały zrobił taką kupę.
alicja i właśnie takie beznadziejne odczucia mną kierują.. może to być głupota ( może np tak na mięso reaguje?) a z drugiej strony...
muszę się skontaktować jeszcze raz z Panią doktor.
alicja i właśnie takie beznadziejne odczucia mną kierują.. może to być głupota ( może np tak na mięso reaguje?) a z drugiej strony...
muszę się skontaktować jeszcze raz z Panią doktor.
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
a może dałoby sie do niej po prostu zadzwonić i porozmawiać o Twoich obawach? zobaczyłabyś co odpowie. trzymam mocno kciuki żeby to była naprawdę jakaś drobnostka
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Mała_mi - jak jutro nadal kupy nie wrócą do normy to skonsultuj to jeszcze z lekarzem, powiesz że nie ma poprawy i nawet jeśli to nic groźnego to przecież nic Ci za to nie zrobią że przyszłaś. No a może to rzeczywiście ząbkowanie? U nas nie było przy ząbkach rozwolnienia,ale np u mojej koleżanki to synek przy każdym ząbku wychodzącym miał biegunkę,takze ona już wiedziała kiedy coś będzie szło. I to nawet jak roczek miał już to robił wtedy po około 8 kup dziennie. No ale lepiej niech lekarz zobaczy małego jeśli czujesz że coś jest nie tak. A może to od jakiegoś nowego pokarmu który wprowadziłaś? Może odstaw na razie słoiczki i zobaczysz czy nie będzie poprawy na mm samym. Bo biegunka to też objaw alergii, może nie tolruje jakiegoś składnika.
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
mąż idzie do niej w czwartek po receptę dla Łukasza bo ona przyjmuje zaraz obok pracy męża i z nią pogada. Na szczęście w takich sprawach mogę na niego liczyć, też się interesuje tymi kupami. Nawet gadał o nich z koleżankami z pracy,które mają dzieic.a może dałoby sie do niej po prostu zadzwonić i porozmawiać o Twoich obawach? zobaczyłabyś co odpowie. trzymam mocno kciuki żeby to była naprawdę jakaś drobnostka
nice-girl skonsultuję. Też myślałam że na coś uczulony może być,ale wprowadzaliśmy mięsko stopniowo i było ok. Glutenu też mu nie wprowadzałam ze względu na to. Tyle ile dzieci tyle różnych objawów np ząbkowania. Jedne mogą mieć przy tym beznadziejne kupy a jedne bez zmian itp. Ta właśnie lekarka, potem znajoma mówiła że dzieci takie kupy mogą mieć przy ząbkowaniu. Do tego te rozpulchnione dziąsełka.
Ostatnia edycja:
co do jazdy to ja zmienie karoce mldoej bo w gondoli lokciami sie odpycha i wstaje mi do siadu, chyba ze otworze "bude" to polezy i patrzy do gory i wkolo co sie dzieje, a tak to gondola juz na styk, nozkami dotyka dolu, glowa prawie do gory juz dosiega a boki nie wspomne bo panna lokciami sie rozpycha...
a co do smoka- my dajemy tylko do usypiania, potem jest akcja "zlodziej" wchodzimy do pokoju i wyrywamy z buziora, i podczas spaceru tez zawsze zabieramy w razie czego, a w ciagu dnia ona wcale nie doi, nie potrzebuje go. a jak laduje mi paluszki do buzi to jej mowie" w tylek se wsadz a nie do buziola"to ona sie smiejeszwagierki syn ma 5 lat skonczone i nieraz tv oglada ze smoczkiem! jego brat ma 2 i mnie uzywa smoczka niz tamten. czesto ten starszy jest ze smokiem.
a co do smoka- my dajemy tylko do usypiania, potem jest akcja "zlodziej" wchodzimy do pokoju i wyrywamy z buziora, i podczas spaceru tez zawsze zabieramy w razie czego, a w ciagu dnia ona wcale nie doi, nie potrzebuje go. a jak laduje mi paluszki do buzi to jej mowie" w tylek se wsadz a nie do buziola"to ona sie smiejeszwagierki syn ma 5 lat skonczone i nieraz tv oglada ze smoczkiem! jego brat ma 2 i mnie uzywa smoczka niz tamten. czesto ten starszy jest ze smokiem.
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
mała mi, jak tak opisałaś te kupki, to praktycznie jak u nas, ale my jesteśmy tylko na cycu wiec to inaczej :/ Tak jak piszą dziewczyny najlepiej bedzie sie skontaktować jeszcze z jakims lekarzem, tak dla własnego spokoju.
dziulka, u nas też gondola już prawie na styk no i budki już nie możemy stawiać, bo zasłania świat tylko u nas do spacerówki mały musi troche sie podszkolić w siedzeniu, a Leane to już prawie mistrzyni ))
A co do ubierania na specerki to przyznam szczerze, że w ostatnich dniach jak zrobila sie taka piekna pogoda to miałam problem, bo nie chciałam przesadzić ani w jedną ani w drugą strone. Przede wszystkim wyjełam gruby kocyk i w wózku był sam cienki śpiworek z nosidełka, a małemu zamiast kombinezony założyłam bluze i taki ciepły sweterek bo kurtki żadnej nie mamy, i chyba było mu dobrze bo jak go rozbierałam to nie był spocony ani nawet bardziej ciepły
dziulka, u nas też gondola już prawie na styk no i budki już nie możemy stawiać, bo zasłania świat tylko u nas do spacerówki mały musi troche sie podszkolić w siedzeniu, a Leane to już prawie mistrzyni ))
A co do ubierania na specerki to przyznam szczerze, że w ostatnich dniach jak zrobila sie taka piekna pogoda to miałam problem, bo nie chciałam przesadzić ani w jedną ani w drugą strone. Przede wszystkim wyjełam gruby kocyk i w wózku był sam cienki śpiworek z nosidełka, a małemu zamiast kombinezony założyłam bluze i taki ciepły sweterek bo kurtki żadnej nie mamy, i chyba było mu dobrze bo jak go rozbierałam to nie był spocony ani nawet bardziej ciepły
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
nasza Isia to taka Calineczka jeszcze duuużo miejsca miała w gondoli ale straszny sie wiercioch z niej zrobił, w gondoli majtała główka na wszystkie strony żeby coś zobaczyć, a najlepiej sie czuła jak podnosiłam oparcie ;-) teraz jest tak, że ona pół spacerku się rozgląda a pół śpi (ach gdzie te czasy kiedy wystarczyło ją ubrać "spacerkowo" a ona już zamykała oczka ) mamy rozkładane oparcie więc bez problemu może sobie pospać. Teraz już wiem że naprawdę warto czytać opinie innych o wózkach moja znajoma kupiła sobie wózek nie pamiętam jakiej firmy ale śliczniutki i leciutki ze ho ho . No i dzieć jak miał 3 miechy wyrósł jej z gondoli !!!!!!! musiała podkładać kocyk żeby na skos leżał a później jak przesiedli sie do spacerówki to zrozumiała że siedzenie kubełkowe to jedno wielkie (pip!)
reklama
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Mała_mi - a może spróbuj dziś w ogóle nie dawać nic poza mlekiem. Bo u nas np mały od urodzenia miał mleko robione na 1 wodzie mineralnej i teraz się okazało że się na nią strasznie uczulił. Alergia może dopiero po czasie się ujawnić.
U nas spacerówka się spisuje pomimo tego ze mały sam nie siedzi - jest rozłożona prawie na płasko, tylko minimalnie oparcie uniesione zeby mały coś widział. Tylko że u nas to jakoś całość tak chodzi,nie tylko samo oparcie - jak sie rusza oparciem to siedzonko zmienia kąt, wiec mały w zasadzie płasko leży tylko w takiej płaszczyźnie ze widzi co sie dzieje, coś jakby na równi pochyłej.
U nas spacerówka się spisuje pomimo tego ze mały sam nie siedzi - jest rozłożona prawie na płasko, tylko minimalnie oparcie uniesione zeby mały coś widział. Tylko że u nas to jakoś całość tak chodzi,nie tylko samo oparcie - jak sie rusza oparciem to siedzonko zmienia kąt, wiec mały w zasadzie płasko leży tylko w takiej płaszczyźnie ze widzi co sie dzieje, coś jakby na równi pochyłej.
Podziel się: