reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

My mamy 21-22 stopnie i mały śpi w pajacyku bawełnianym albo kaftaniku i śpiochach. Przykryty jest kołderką i nigdy się w nocy nie odkrywa, dopiero rano jak się przebudzi i zaczyna kopać nogami :)
 
reklama
Hmm to u nas tak w nocy ok 20 stopni i śpi w zwykłym pajacu bawełnianym przykryty kocykiem, teoretycznie powinno mu być ok, zwłaszcza, że zawsze tak spał a w dzień to w samym bodziaku z krótkim rękawem i dresikach szaleje, ale sia zaczelam zastanawiać bo coś chłodny jest rano.
 
no to ja się przyznam bez bicia, że u mnie pod tym względem beznadzieja, a mianowicie dlatego, że nie umiem sobie poradzić z regulacją grzejnika (och jak ja bym chciała mieć klimę w domu...) no i raz za mocno przykręcę i jest 17 stopni rano... raz za mocno odkręcę i są 22 stopnie. a chciałabym, żeby było 19-20... no cóż... w każdym razie mój śpi w body plus pajac plus śpiworek.
 
a moja sie rozregulowala, nie tylko z jedzeniem ale i spaniem. Zawsze szla spac po kapieli i jedzonku o 20-21, a juz pare dni pada ok 18 i spi do 24. Zjad i idzie spacdalej. Dzisiaj kapiel szykowalam,ide do niej-a ona spi. I to twardso , ze zal budzic I jak ja ma znowu uregulowac? Jak nic skok jakis ma mala.
 
sUGAR kurczę, to niedobrze, że Artek nie śpi w łóżeczku i zasypia tak przy cycku i się ruszyć nie możesz. Nie boisz się, że nie będzie chciał się przestawić?
Nie boję się. Przyjdzie pora damy radę.

Artek śpi w pajacyku bawełnianym + śpiworek. Wczoraj spał w body na długi rękaw i śpiworek, bez skarpetek, rano był cieplutki i tak już chyba będę robiła, u nas jest 22 stopnie, w pajacyku ostatnio mokrawy był na pleckach.
 
My mamy 20 stopni i moja ma bodziak, skarpetki i na to pajac welurowy albo zwykly bawełniany i spi w bawełnianym śpiworku lub przykrywam kocykiem.
 
Ostatnia edycja:
Sugar - Przemek śpi w nocy mniej więcej od 20 do 7-8 rano z pobudką i jedzeniem koło północy i czasem też się przebudza jeszcze później,ale jak mu się wetknie smoczek to na ogół dalej śpi. W dzień je tak co 3 godziny i na ogół wygląda to tak: pobudka, jedzenie, zabawa i potem godzinna lub 30 minutowa drzemka i potem znów jedzenie, zabawa, drzemka itd. Jak je o 17 to do 20 już nie ma drzemki, żeby potem po kąpieli zasnął ładnie. Czyli w dzień ma na ogół 3 około godzinne drzemki. No ale to nie zawsze,bo czasem potrafi 2 godziny spać, a czasem ma ze 2 20-minutowe drzemki - zależy od dnia. No i mały śpi zawsze w swoim łóżeczku. W dzień czasem drzemie w naszym łóżku jak się z nim tam bawię i uśnie wtedy.

Małego ubieramy zawsze w bodziak + pajac lub bodziak + rajstopki+bluzka czyli zawsze 2-warstwowo. Nie mamy termometru ale mój wewnętrzny termostat mówi mi że na ogół jest około 22-23 stopni. Teraz przy tych mrozach z racji niezbyt szczelnych okien jest pewnie jakies 19-20 i jak dla mnie to ziąb. Mały śpi w tym co napisałam wyżej i jest w welurowym śpiworku i obecnie jeszcze niegruby kocyk na niego narzucam bo miał chłodne rączki i nosek. Ale normalnie to tylko w tym śpiworku śpi.
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli chodzi o ilość snu to zależy od dnia .Przeważnie jednak mały w ciągu dnia przesypia około 3 lub 4 godzin,w trzech drzemkach.Dziś spał nawet więcej,bo ponad 5 godzin.Między drzemkami zawsze je,przewijanko i szaleje na macie,śmieje sie i ćwiczy piski na cały dom:-D Jak ma gorszy dzień to wtedy mniej śpi,nawet 1,5 godziny przez cały dzień i marudzi między czasie troche.W nocy przesypia od 9 do 10 godzin,dla mnie bomba ;-) Śpi w łóżeczku i w dzień i w nocy,zdarza się czasem jak przyśnie po 18 to śpi mi na klacie,już go nie odkładam,wtulam się w niego i oglądam TV,albo czytam BB.

U nas ostatnio jak sprawdzałam było 22 stopnie,mały śpi w koszulce z długim rękawkiem i śpiochach welurkowych lub bawełnianych i w skarpetkach,albo w pajacu i pod spód body z krótkim rękawem i skarpetki.skarpetki tojuż moje zboczenie heh bo ja sama w nich śpię w zimę i na jesieni:-D Przykrywam cienkim kocykiem,który z obu stron wplatam między szczebelki łóżeczka żeby nie skopał i na to lekka kołderka.
 
reklama
Ile śpią Wasze dzieci? Ja nie mam pojęcia ile powinny spac i proszę o wypowiedź czy mój Artek nie śpi za dużo?
Wstajemy ok 7, Artek je aktywnie cycuś do około 8. Potem bawimy się, toaletujemy i ok 10 znowu cycuś, przy którym zasypia i tak kima jakieś pół godziny. Potem zabawa i ok 12- 13 znowu cycek i spanie przy cycku, dodam, że jak tylko odlożę od cycka to pobudka, a jakbym nie odłozyła, to mogłby tak i 3 godziny leżec... kolejna drzemka przy kolejnym karmieniu czyli ok 16, potem przed 19.
Nie śpi w łóżeczku wcale, tylko przy cycku, cycka chce co 2 godziny licząc od końca do początku karmienia.
Między tymi karmieniami jest na maksa aktywny, ma ekstra humor, itd.
Wystarczy jednak tuli do cycusia i...

tak jakbym o sobie czytała
no my właśnie próbujemy uregulować nasze dziecko, tak się przyzwyczaił, ze jak chce spać, to mlaszcze i musiałam mu cycusia dać, albo usypiał w wózku a lada moment wracam do pracy i będzie klops, bo beze mnie nie uśnie
wczoraj nie dałam mu usnąć na piersi i od 5 do 10nie spał (spacer - usnął w wózku), spał potem do 14 i do 20 bez snu (kąpiel, jedzonko i usnął sam bez niczego w łóżeczku) pierwszy raz, ale w nocy już go wzięłam po 3 pobudce, bo ledwo tomna byłam i się bałam, źe usnę podczas karmienia

a co do spania, też śpię w skarpetkach jak czarodziejka
a mały body, krótki rękaw + pajac, lub body długi rękaw +półśpiochy +kołderka
 
Do góry