Ja nie daję jeszcze chleba i na razie nie mam zamiaru, a zacznę od kasz i makaronu. Fakty są takie, że co piąty przedstawiciel rasy białej kaukaskiej (czyli my 8)) nosi w sobie gen celiakii, alergii na gluten. Gluten to nie tylko mąka pszenna czy zytnia, ale także np. parówki (świństwo nad świństwami także z innych względów
), bo mięsa to w nich prawie nie ma, są za to bardzo ciekawe rzeczy ;D Nie ma co wariować, ale warto to wiedzieć. Im później się dzecko zetknie z potencjalnym alergenem, tym IMHO lepiej.
No ale ja to mam schizy różne, hehehe
No ale ja to mam schizy różne, hehehe