Witajcie.
Jesteśmy w domku.
Wczoraj prawie cały dzień spędziłam z Zosią w szpitalu, dostawała leki i płytki, dziś tylko leki, wszystko jest w porządku. Jutro jedziemy na kontrolę morfologii i zależnie od wyników pewnie znowu dostanie płytki, ostatnio odporność ładnie podskoczyła więc jutro zobaczymy czy jeszcze ten lek na odporność będzie potrzebny.
Oj, fajnie być w domku, to nic że całe mieszkanie zawalone walizkami bo nie mam jak się rozpakować, Zosia nie daje...:-) Z czasem to ogarnę, a i popisać też nie miałam czasu.
Zosia była na festynie z ciocią i wiatraczek sobie upatrzyła, jaka jest zachwycona gdy się kręci:-) Apetyt też ma bardzo dobry:-)
Dopiero wczoraj rozpakowałam paczki, ale mamy teraz dużo sukieneczek:-) i śliczne body "Będę Zdrowa, Zosia Wspaniała"- urocze- DZIĘKUJĘ!