reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
No, w sumie spoko, bo jak jest post 1) zapisanie się na test i potem post 2) dwie kreski, to mozliwe, że innym to trochę podcina skrzydła. Jaki jest sens dołączania wtedy do dziewczyn w wątku testowym?
Zobacz załącznik 1486022
Oj, ta dyskusja wraca co jakos czas.
Bo to jest wątek na testowanie i KAZDY niezależnie od stazu starań moze sie zapisać. Wbijanie z buta z testem - nie. Ale jak się chociaz zapisze to minimum jest zachowane. Nie wiesz czy dziewczyna ktora się 1 raz zapisuje nie zostanie na następny rok.
Kreski dziewczyn które znam, które się udzielają i te weteranek bardziej cieszą. Ale nie zamykajmy się w gronie starych wyg ze tak powiem.
Rozwnoczesnie jak ktoś bez przywitania wbija z buta z 2 kreskami to uprzejmie wyprosmy 😜
 
No spoko. Ale jak już się ktoś zapisuje, bo chce być częścią tej "kreskowej" społeczności, to niech napisze coś o sobie, albo odpisze komuś na coś, udzieli komuś wsparcia, porady, nawet te głupie "ja też tak miałam" czy często potrzebne "przytulam" albo "trzymam kciuki". Cokolwiek więcej niż wpis o dacie i potem o ciąży.

Może powinno to być napisane w regulaminie?
 
U mnie w sumie wszystkie info w stopce.
Ale nie wiem, czy wszystkie widzicie.
A poza tym jestem na pauzie, więc na pół-legalu.
Bo w listopadzie poroniłam.
Po pierwszym in vitro. Po pierwszej w życiu ciąży.
W wieku 39 lat.
Szykuję się do kolejnego transferu.
I się doczekać nie mogę.
Więc w lutym pobawię się w naturalne starania - cha, cha, cha...
Zbliżają się moje 40. urodziny, których data pokrywa się z datą rozwiązania straconej ciąży.
A na przyszłość planuję adopcję kota.
To chyba tyle.
 
Ale myślę że żadna z nas dopisując się do wątku nie zakłada że napewno uda się w tym miesiącu zobaczyć dwie kreski...mysle że nikt nikomu nie chce tu podcinać skrzydeł
Jeżeli odpowiadasz na mój wpis w kontekście siebie, to Ty akurat napisałaś już tu kilka wpisów, więc w sumie spoko, że się z nami udzielasz i jesteś częścią tego wątku
 
reklama
Do góry