reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy etap w życiu naszej pociechy ....czyli sadzanie na nocniczek:):)

Mato wczoraj był tak zaabsorbowany zabawą na dworze, że posikał się w majtki:-D
Może wołał ale było tam tyle dzieci, że głucha mama nie usłyszała:zawstydzona/y:
 
reklama
LOLCIA81 Zdarza się, zdarza. Czasami Ł. też zaaferowany biega i pokrzykuje, może między słowami powie SI, a to jakoś umknie. W efekcie, jak się zatrzyma, woła SI, to już spodenki robią się mokre.
 
Emilcia w dzień już sobie radzi bez pieluszki nie mam jednak pomysłu jak oduzyć siusiania w nocy bo nadal zakładam jej pieluszke do spania:confused:a jak u Was?
 
kasiula ja też zakładam Mateuszowi pieluchę na noc. Czasem rano sucha, innym razem mokra. Próbowałam go w nocy wysadzać, ale czasem spotykam się z protestem :nieeeeeeee:-D. Ja nie wiem, chyba musimy jeszcze troche poczekać, Mato uwielbia pić;-)przed snem tym bardziej.

U nas jest następująca zasada; jak jest pielucha to w większości sucho, jak pieluchy nie ma to powódź:cool2:
 
My wysadzamy Lolę w nocy na śpiocha i jest bezproblemowo :-). Wiem, że nie uświadamia sobie ona wtedy potrzeb, ale mam poczucie, że tak powinnam ;-)
 
My też na początku Młodą na nocnik ok.23, ale od jakieś czasu widzę nowość: Młoda zaczyna się sama budzić na siku. Robi, pogada, kładę ją i dalej śpi.
A obawiałam się co potem będzie, czyli do kiedy bedę ją budzić
Na początku parę wpadek było (głównie przez naszą zapominalność), ale już jest oki.:-)
 
ja już zapomniałam co to pielucha (na szczęście) :-) zaraz minie pół roku odkąd nie używamy w dzień, a w nocy przestaliśmy używać tydzień po odpieluchowaniu dziennym i też gładko poszło :tak:
 
My wysadzamy Lolę w nocy na śpiocha i jest bezproblemowo :-). Wiem, że nie uświadamia sobie ona wtedy potrzeb, ale mam poczucie, że tak powinnam ;-)

Kinga ale w środku nocy czy np. przed północą?
Pytam bo do 24 do czasem jeszcze nie śpię więc ok ale potem to chyba musiałabym sobie budzik nastawiać:-D
 
reklama
Do góry