reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nowy etap w życiu naszej pociechy ....czyli sadzanie na nocniczek:):)

reklama
tydzień temu skończyły się nam pieluszki i od tego momentu Krzymul nie ma pieluszki w nocy :tak: - wysadzamy go w okolicach 23-24 i do rana jest zazwyczaj bez wpadki (na 8 nocy tylko dwie były "mokre") :-)
 
a my mamy tydzień bez pieluchy w nocy - zdecydowałam sie jak drugi ranek z rzędu Bartuś zanim przyszedł do mnie szedł SAM do toalety ściągał pieluchę robił siku i szedł do mnie

nawet bym nie wiedziała że bym w toalecie, gdyby nie pozostawiona sucha pielucha
 
To brawo dla Tita:-)

My zrezygnowaliśmy juz z nocnej pieluchy, kupiłam prześcieradło nieprzemakalne i jak narazie bez wpadki. Hurra!!!!
 
U nas juz bez pieluch od Lipca i zero wpadek juz od dawna. W nocy byly dwie ale tez juz dawno. Sama w koncu zaczaila, ze bez pieluch jest lepiej i jak zaczela wolac to juz nie chciala ich zakladac, nawet na noc:tak: Niby taka dorosla:-D:-D:-p
 
My jeszcze w nocy zakładamy Jasiowi pieluchę, ale to głównie ze względu na moją ciążę - żebym nie musiała w nocy wstawać albo ciągle prać pościeli. Ale najczęsciej przychodzi rano z suchą pieluszką i mówi: "No zdejmij mi już tego pampersika, przecież nie jestem małą dzidzią..."
 
reklama
A my sie tak staramy zeby temu naszemu uparciuchowi przepówić do rozumu i nic. Jak mówie chcesz siusiu on nie i za chwile itak do pieluchy strumyczek leci, a jak mówie idziemy siu siu wtedy biegnie ale uwaga nie na nocnik czy na sedes wybrał sobie doniczke z zwiędnietym kwiatkiem na schodach na dworze, a teraz przeciez tak zimno...co ja sie nagadam, czego nie nawymyślam i nic. Juz nie wiem jakich sposobów mam uzywać. Całe lato biegał bez pieluszki bo myslałam że jak się zmoczy to załapie że niefajnie jest, ale gdzie tam osikał sie i w śmiech i wtedy tłumaczyłam mu ze tak nie wolno że bedzie go dydus bolał a on nadal smiech...i ta walka trwa juz prawie rok i efekt z tego taki że idzie jak mu każe ale sam nie zawoła. Bym musiała co 10 minut mu mówić żeby strumyczek nie lądował w pieluszce tylko poza nią a itak zero w tym jego dobrej woli...
POMOCYYYYYYYYYYYYYYYYYY








 
Do góry