reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

U nas ostatnio straj obiadowy. Mała nie chce jeść obiadków które ja gotuję i je słoiki ze sklepu. Je to mało powiedziane... Wcina i tylko mniam, mniam słychać... :-(
Daję już obiadki po 9 miesiącu. Smakują, brzuszek nie boli więc jest ok!!! :-)
 
reklama
Paula u mnie to samo. Kupne wcina aż się uszy trzęsą amoje niet:no: Stwierdziłam, że nie będę nalegac:baffled:
U nas strajk mleczny:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jedyny nabiał jaki toleruje to są jogurciki:wściekła/y::wściekła/y:
dzisiaj na śniadanie zjadł trzy łyżeczki kaszki:wściekła/y:
 
hihih a u nas odwrotnie mała nie jała moich jedzonek a słoiczki wcinała
wczoraj mamunia ugotowała rosołek- udko (pałke) i 1 marchewke troszke zielonej pietruszki troszke zmiksowałam z rosołkiem i zanim ugotował sie makaron to obiadku juz nie było bo tak wcinała az sie trzesła :-D:-D:-D:-D:-Da jak krzyczała ze za wolno dmucham bo jeszcze gorace było hihihi:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:i wiecie ze cała pałke zjadła :szok::szok::szok::szok:a mała nie była
 
Oliwce jak gotowałam piers to było bllllle
a inne miesko mniam mniam
ostatnio jedlismy mielone i tak sie rozwyła jak jej nie dałam no i musiałam dac tak na spróbunek........dopiero był wojna płaczu jak chciała jeszcze no i zjadła :szok::szok::szok::szok::szok:połowe rany jakis miesozerca mi rosnie:szok::szok::szok::szok:
 
HEHEH KUBA też lubi słoiczki kupne niby tak samo robię a jednak prawie robi różnicę :-D:-D:-D:-D

kuba też się wydziera jak mu nie dam czegoś co my jemy ostatnio jadł pulpety z sosem zjadł dwa nie małe a zupe wypluł coż dobrze że cokolwiek je
 
niewiem co tak smakuje maluszkom w tych słoiczkach??
przeciez nasze gotowane tysiac razy smaczniejsze i zdrowsze :tak::tak::tak::tak: ja swoje gotowane spróbuje a ze słoiczka nie az mnie trzesie jak mieszam ten zapach blllleeeeee:rofl2::rofl2:
 
reklama
To przynajmniej w jednym moje dziecko jest ideałem;-) Wcina moje zupki aż mu się uszy trzęsą, a jak ostatnio nie chciało mi się zupki gotować i dałam mu słoik to była wojna, tak zaciskał usta, że spasowałam :tak:
 
Do góry