reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

reklama
Jutrzenka jabłuszko gerbera jast w 80ml słoiczkach :tak:
I taki Julka zjada na raz, ale marchewkę daję Bobovity bo lepsza od grbera. Zjada pół słoika.
Ja przekładam do miseczki którą miałam do podgrzewacza Canpola.
Też mi się wydaje że takie podgrzewanie dwa razy tego samego to nie za dobry pomysł... :tak:
Dziś będzie marchewka z dynią ;-)

A jak będę gotowała to też z normalnych sklepowych bo w moim małym mieście nie ma EKOLOGICZNYCH WARZYWEK.... :crazy:
 
A ja wczoraj dalam malemu zupke marchewkową z ryzem z Bobovity. Czy Wy tez macie wrazenie ze ona jest jakas rzadka. Dawalam do tej pory jarzynowa z Gerbera i ona byla geściejsza. Dalam malemu od razy caly sloiczek i zjadl. Dzis tez mu dam ta sama bo nie chce od razu nowej zupki dawac, ale na nastepny ogien pojdzie Hipp bo wczoraj wypatrzylam w Rossmanie Marchewke z mlodymi ziemniaczkami i ziemniaczki z dynia. Zobaczymy jakie te bede na gestosc i smakowo. A juz mnie korci dac deserek z jagodami albo malinami ale na razie dalam nowa zupke wiec moze z deserkiem powinnam poczekac. Juz sama nie wiem, moze jakby po zupce mialo byc cos nie tak to juz by bylo.
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak ługo po zjedzeniu zupki Wasze dzieci znów są głode? Bo Tadeuszek po całym słoiczku zupki (125g) jest głodny juz po 2 godz. A po 120 ml mleka chce mi jeść po jakiś 3 godz. A w jakimś artykule wyczytałam że taki posiłek warzywny powinien dziecku zastąpić póltrej porcji mleka:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
reklama
Ale z tego co ja zrozumiałam to trzeba dać łącznie słoiczek i później deserek, tylko mi się to wydaje za duże obciążenie tak pchać wszystko naraz na mały żołądeczek...Normalnie zgłupiałam, ale co tam, co dziecko to inna norma ;-)
 
Do góry