reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nowe umiejętności naszych dzieci

mój mąz ma pancernego samsunga i daje małemu a my z mamą się potem denerwujemy jak od nas nasze wymusza :) a nasze to już niestety ślino i upadkoodporne nie są...
 
reklama
nam Jula swoją śliną załatwiła jedną nokię:-D:-D A teraz Jaś ma starego pilota do zabawy, ale go ciągnie do naszych pilotów i komórek, ciągnie:-D:-Dtrza chować:-D
 
ja dostałam od koleżanki 3 atrapy komórek, bo pracuje u jednego operatora...poczekam to Gabrysia sobie wybierze którą chce się bawić
swojego tel. nie daje, pilota też nie w końcu to takie obmacane i uważam że niezbyt czyste żeby miało w jej buzi lądować:eek:
 
ja też nie daję i nigdy nie dawałam choć pilota trza było kupić bo raz sie dorwał i rzucił fest i to łobuz biegający był ale telefonu niet dalej leży gdzieś moja już 4 letnia nokia i działa i nic:)
moim zdaniem nie dal dzieci bo wiadomo teraz fajnie by może było ale za 2 lata już nie.
aaa moja koleżanka dawała i zanim mały skończył 2 latka straciła 3 telefony w tym jeden w klopku.

mój siostrzeniec kiedyś tak siostrze schował talefon właśnie do sedesu,a co sie naszukała,ale jak sie poddała poszła do wc i znalazła
 

swojego tel. nie daje, pilota też nie w końcu to takie obmacane i uważam że niezbyt czyste żeby miało w jej buzi lądować:eek:
mnie tez odstraszają właśnie te bakterie - fuj; ale zainteresowanie małej ogromne! raz wyrwała (dosłownie) mężowi pilota i rzucila na podłogę - nie spodziewaliśmy się takiego refleksu
 
Jak widac zamilowanie do pilotow i komorek to standard bo u nas jest to samo:-D Jak pisze smsa zawsze probuje mi doslownie wyrwac telefon, wali mi po ekranie raczka i szarpie, z reguly udaje jej sie wyciagnac ten patyczek do pisania (tez mam dotykowy) i jak zabieram to okazuje wyraznie swoja zlosc:-D
Kruszynka nie siedzi jeszcze sama, spada do przodu momentalnie ale za to raczkuje na kolankach z pupa w gorze:tak:
 
o widzę że nie tylko u nas, jest tak z pilotami i komórkami. mała się rwie do komórki jak dzwonie, łapie mnie za ręce i chce sobie zabrać:-) ma swoją do zabawy, ale oczywiście mamy lepsza:tak:. ładnie już siedzi bez podparcia i zaczyna wkładać nóżki do buzi:tak:
 
moja Rozgwiazda juz coraz lepiej siedzi. Od wczoraj rozkladam jej koc na dywanie i daje zabawki. Radzi sobie swietnie i coraz mniej sie kiwa. Ale nie lubi na brzuchu lezec i zaraz buczy :)
 
reklama
moja Zosia siedzi sobie już dosyć pewnie ale łapki jeszcze asekuracyjnie trzyma albo przed sobą albo obok :-) turla się po całym pokoju i przygotowuje się do startu - tzn jest na klęczkach i się buja :-) niedługo pewnie wystrzeli i będzie raczkować :-) kombinuje jak może byleby się przemieszczać i dopaść zabawkę :happy:
 
Do góry