reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
ell ;-) dobrze wybrałas bo fajne te twoje zakupy daj znac jak sie sprawuja:-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ell super zakupy...Oby dobrze sie srawowoaly a jak firma solidna to lada chwila bedziesz juz wozic mloda w nowym wozku
Ell a ja właśnie mocno poszukję spacerówki i dla mnie priorytetem jest żeby byla duża...poza tym wolę pełną rączkę, strasznie nie lubię tych podwójnych....już też prawie kupiliśmy chicco 04 ale mojemu mężowi nie podobało się to, że zahacza nogami o koła jak w większości parasolek) a poza tym właśnie przez typowo parasolkowy system składania jest długa i nam kiepsko do bagaznika wchodzi...także ja już głupieję, napalona byłam na quinny ale raz że drogo, a dwa - Karolowi nie bardzo w niej się podobało - chyba właśnie przez to że oparcie pod kątem a pałąka nie ma i cięzko się wychylac do wyglądania...
Na razie skłaniam się na jakieś zwykłe graco - mają pełne raczki i składają się tak bardziej w prostokąt a nie w laskę - bardziej nam to pasuje do bagażnika, no ale i tak wybierając patrzę czy siedzisko duże - w większości spacerówek Karol ma główkę równo z oparciem, albo wystaje, a nogi sięgają do dolnego podnóżka, no a chciałabym żeby jeszcze ze 2 lata w niej się mieścił jak będzie potrzeba!!! Jak coś wreszcie wybierzemy to się pochwalę
A może ktoś mi jeszcze poleci jakąś dużą spacerówkę?
A nadz Deltim trzyma się bardzo dobrze tylko sprężyny już ze 3 razy wymienialiśmy chyba tez właśnie przez jeżdżenie po wertepach, lesie, wszędzie z nami jeździ, no ale sprężyny kosztują grosze albo dziadek dorabiał albo zamawialiśmy i 5 min tatuś robi i jest po wszystkim
A Ramatti mamy i Karol bardzo lubi w nim jździć - ostatnio ponad 3h bez mruknięcia wytrzymał (nie spiąc) - ja tylko informuję
Na razie skłaniam się na jakieś zwykłe graco - mają pełne raczki i składają się tak bardziej w prostokąt a nie w laskę - bardziej nam to pasuje do bagażnika, no ale i tak wybierając patrzę czy siedzisko duże - w większości spacerówek Karol ma główkę równo z oparciem, albo wystaje, a nogi sięgają do dolnego podnóżka, no a chciałabym żeby jeszcze ze 2 lata w niej się mieścił jak będzie potrzeba!!! Jak coś wreszcie wybierzemy to się pochwalę
A może ktoś mi jeszcze poleci jakąś dużą spacerówkę?
A nadz Deltim trzyma się bardzo dobrze tylko sprężyny już ze 3 razy wymienialiśmy chyba tez właśnie przez jeżdżenie po wertepach, lesie, wszędzie z nami jeździ, no ale sprężyny kosztują grosze albo dziadek dorabiał albo zamawialiśmy i 5 min tatuś robi i jest po wszystkim
A Ramatti mamy i Karol bardzo lubi w nim jździć - ostatnio ponad 3h bez mruknięcia wytrzymał (nie spiąc) - ja tylko informuję
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
a ja znowu teraz poszukuje jakiejs małej parasolki tak tylko na wyjazdy do bagaznika, a moja trójkołowa chce sprzedać moze ktos reflektuje, wstawie wieczorkiem zdjecia.
reklama
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Ell, zakupy super. My też mamy fotelik ramatti, tyle że zebrę, ale fason identyczny. Sprawdza się bardzo dobrze, Marcinek bardzo lubi w nim podróżować.
Baśka, powiem Ci, że ja też miałam opory przed zakupem spacerówki z dwoma uchwytami zamiast pełnej rączki, ale teraz jestem bardzo zadowolona. Wieszam sobie na nich siatki z zakupami albo torebkę podczas spacerów i to jest naprawdę wygodne :-) Co do haczenia nogami o koła... w takich małych spacerówkach to chyba nieuniknione, ale można się nauczyć prowadzić bez zahaczania. Mój Damian przecież jest bardzo wysoki, ma długie nogi i duże stopy , ale po kilku spacerach na tyle opanował sztukę prowadzenia wózka, że już nic mu nie przeszkadza :-) Nawet pomimo tego, że wysokość rączek nie jest regulowana, a w poprzednim była...
Baśka, powiem Ci, że ja też miałam opory przed zakupem spacerówki z dwoma uchwytami zamiast pełnej rączki, ale teraz jestem bardzo zadowolona. Wieszam sobie na nich siatki z zakupami albo torebkę podczas spacerów i to jest naprawdę wygodne :-) Co do haczenia nogami o koła... w takich małych spacerówkach to chyba nieuniknione, ale można się nauczyć prowadzić bez zahaczania. Mój Damian przecież jest bardzo wysoki, ma długie nogi i duże stopy , ale po kilku spacerach na tyle opanował sztukę prowadzenia wózka, że już nic mu nie przeszkadza :-) Nawet pomimo tego, że wysokość rączek nie jest regulowana, a w poprzednim była...
Podziel się: