reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nocnikowe akrobacje

Asia dziś chyba z 6-7 razy obudziła się w nocy na siku ale na muszlę, bo nan nocniku nigdy usiaśc w nocy nie chce. Sama wstawała, szła pod drzwi od wc i krzyczała "siusiu!".

Chyba jednak wolałam jak sikała raz a porządnie w łóżko:-D
 
reklama
Chyba jednak wolałam jak sikała raz a porządnie w łóżko:-D

nie kracz nie kracz:-D


Dziś przybiegł Igi do kuchni jak zwykle sie telepiąć na moje pytanie "siku?" wziął mnie za rączkę poszlismy do pokoju,podstawiłam nocniczek i nasikał pieknie na stojaka :-) wczoraj też ,nawet kupe zrobił ( na siedząco) :-)

zastanawiam się kiedy zacząć odstawiać na spanie czy spacer...ale chyba nie prędko...jeszcze teraz tak zimno na dworze to choroba murowana zaraz...
 
Cleo Amelka sikala na spacerze bo wiedziala, ze ma pampka.....potem sie zawzielam i powiedzialam koniec i kilka razy sie zsiusiala na spacerze, a potem juz ok, robi siusiu w plenerze :-) A dzis D mowil, ze zrobila kupe:-D i na szczescie nikt nie szedl....hahahahaha

A na noc dalej pampek,mysle, ze jeszcze nie jest gotowa, probowalam kilka razy, ale ona jak sie jej zdarzyl wypadek to bardzo to przezywala i plakala i postanowilam poczekac jeszcze troszke
 
Cleo ja miałam to szczęscie że Asia od początku nie sikała na spacerze, nawet 2-3 godziny wytrzymywała. Oczywiście zdarzyło się kilka wpadek - raz na chodnik przed blokiem nasiurała to się sąsiedzi śmieli, raz na klatce schodowej bo ja się zagadałam przez telefon i za wolno wchodziłyśmy;-), a dwa razy na placu zabaw (tym samym co ciekawe) zrobiła kupę w majty. Na początku wozilyśmy nocnik, ale szybko okazało się że niepotrzebnie, poza domem skorzystała z niego może trzy razy i to chyba w pociągu i w parku, teraz tylko zabieramy "w gościnę".

I też bałam się o przeziębienie pisiaczki, ale zakładam po prostu ciepłe gatki, rajstopy i spodnie, staram się nie ubierać na spacer w spódniczkę jak wiem że nie będzie siedzieć w wózku.
 
jeszcze sie nie pochwaliłam, ze 2 dzień sikamy na nocnik! Tzn na razie po 1 raz dziennie ale juz więkkszość dnia chodizmy bez pieluszki :-) pierwszego dnia były 3 siki w majtki, wczoraj raz nieco popuściil a dziś suchusieńko. Tyle, ze skubany trzyma aż pieluchę mu ząlożę. ALe siada na nocnik często. Tylko niestety juz m się kupkę chce i jak tylko bąka puści to od razu z nocnika zeskakuje i już sikać nie chce. Malutkie, bo malutkie ale sukcesy mamy :-)
 
No to Kilolku gratuluje:tak:
Kuba dalej w pampersie:zawstydzona/y: ale w dzień sika na kibelek:tak: przypominam mu cały czas a On pokazuje jak chce:tak: muszę tylko się odważyć i tego pampersa ściagnać:tak:
 
Kilolek to faktycznie spory postep!!! małymi kroczkami do celu:tak:
Antek zaczął cenić sobie prywatnosc w domowej toalecie. Fascynuje go nocnik , nakładka czasami. Gdy siada na nocnik wyprasza wszelkie towarzystwo i woła dopiero jak "zrobi swoje";-)
 
Martolinka a wiesz ze Marcel tez?????? :szok:

Jak jest tata to tylko z nim. Przy mamie nie zrobi a nawet odpycha mnie, wygania i MUSI byc tata.

Jak jestesmy sami to mówi "mama nie pać" czyli ze mam nie patrzeć .........:-D
Wstydnisie jedne ;-)
 
reklama
poczatkowo nie rozumiałam o o co mu chodzi. Byłam z nim w łazience i tylko nie , nie , nie. Jak wyszłam sie uciszył wiec sie sama domysliłam. Tata tez nie moze byc w lazience
 
Do góry