R
rouż
Gość
Kilolek, spoko, zalapie. Musi dojrzec. Maciek jest z konca sierpnia. W czerwcu probowalismy przez tydzien-bez skutku, choroba nam przeszkodzila dalej, ale to dobrze. Potem jak skonczyl 3lata, we wrzesniu-tez bez skutku, a w polowie listopada sie udalopróbowąlam ale wtedy grze się, ze nei chce. Nie moge trafic w ten moment w nocy. A co dziwne jak byl malutki to tak samo jak Michas wcale w nocy nie sikał
ja tlumaczę ale to nic nie daje ale dobrze, bo w takim razie mam jeszcze chwilę czasu, myslalam, ze juz jest maksymalnie za duzy na takie nocne sikanie. Dam mu jeszcze czas do wakacji. Będę w domu to mniej stresów będzie miał.
a jak jest sprytne to wloży łapę do środka i tez mu będzie gralo!