E
etna36
Gość
Ja???????? chyba bedzie drugi tydzien
Są dni, że pawel wola, przynosi nocnik, ciagnie mnie za reke, a sa "chwile" ze nie ma czasu zaganiany zabawa. Najlepiej jest na podworku, kuca sobie i podsikuje kiedy chce i nie musi wolac. Tylko pawel jeszcze slabo sie komunikuje w sensie doslownym, wola mama, bleee, krzyczy musze sie domyslac. Super by bylo gdyby wolal chociaz sisiu. No ale sie nie poddaje, maly po nocy budzi sie z suchym pampkiem wiec jest nadzieja ze bedzie dobrze.
Czasami glupieje, bo na podworku mozna sikac bez wolania, a w domu trzeba wolac bo krzycza. trzeba czasu aby sie unormowalo mysle
Są dni, że pawel wola, przynosi nocnik, ciagnie mnie za reke, a sa "chwile" ze nie ma czasu zaganiany zabawa. Najlepiej jest na podworku, kuca sobie i podsikuje kiedy chce i nie musi wolac. Tylko pawel jeszcze slabo sie komunikuje w sensie doslownym, wola mama, bleee, krzyczy musze sie domyslac. Super by bylo gdyby wolal chociaz sisiu. No ale sie nie poddaje, maly po nocy budzi sie z suchym pampkiem wiec jest nadzieja ze bedzie dobrze.
Czasami glupieje, bo na podworku mozna sikac bez wolania, a w domu trzeba wolac bo krzycza. trzeba czasu aby sie unormowalo mysle