reklama
Elma
Małgosia
JA też miałam czekać do wiosny ale Nadia ma pieluchowe zapalenie skóry (nie mam pojęcia jak to się stało) no więc jak najwięcej wietrzymy dupkę, lata w majtkach i spodniach na nocnik siada ale bez efektów. Potrafi wytrzymać 1,5 godziny. Sadzam ją co pół godziny ale i tak zawsze zesika się w gacie Ehhh Boże daj cierpliwość.
Z nocniczkowaniem to u nas roznie bywa, ja Olis tylko zaczal siadac to sadzalam go na nocniczek i z checia siedzial:-)teraz siada i siusia ale kupke nie jak zrobi sie cieplo to bierzemy sie ostro do roboty, mysle ze nie bedzie tak zle;-)od wrzesnia idzie do przedszkola wiec musi juz byc bez pampersikawierze w niego wiem ze da rade!!!!!!!!
atram
Mama Pawełka-styczeń 2007
Witam dziewczyny.
U nas coraz większe postępy jeśli chodzi o spacery.Piesze spacery zawsze bez pieluchy,ale gdy jedziemy wózkiem to jeszcze Mu zakładam.I o dziwo od kilku dni po spacerku pielucha sucha.Tylko te obsikane noceZgroza
U nas coraz większe postępy jeśli chodzi o spacery.Piesze spacery zawsze bez pieluchy,ale gdy jedziemy wózkiem to jeszcze Mu zakładam.I o dziwo od kilku dni po spacerku pielucha sucha.Tylko te obsikane noceZgroza
geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
Hej Dziewczyny!
Ja też cieszyłam się, że Emilka nie sika w nocy do pieluchy, podczas gdy dziś pielucha po nocy ważyła chyba z kilogram
U nas po nocy zawsze tyle waży , w najbliższej przyszłości nie widzę nadziei na zmiany .
Elżbietka
mother of two sons&angel
mój dialog z synem:
- Filip, chcesz siku?
- nie dzieki, nie dawaj
- Filip, chcesz siku?
- nie dzieki, nie dawaj
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Ela, dzięki za poprawę humoru
reklama
Podziel się: