MamaZeSzczecina
Zaangażowana w BB
Ja przy synku próbowałam odkąd zaczął siedzieć sam, tzn. ok. 8-9 miesiąca, ale nie chciał absolutnie siadać nie mówiąc o sikaniu. Co jakiś czas więc na nowo były próby czy się coś zmieniło w tek kwestii ale nic na siłę. Dopiero gdy miał 1 i 10 miesięcy siadł i zaczął siusiać na nocnik (na początku musiałam pilnować i wysadzać, od ok. 2,5 roku sam woła i się pilnuje), ale zdjęłam mu już wtedy pieluchę całkowicie i na dzień i na noc (początkowo po 10-12 razy go przebierałam przez pierwszy tydzień odpieluchowania). Jak miał 2,5 roku przestał siadać na nocnik i przeniósł się na kibelek prawdziwy (często siusiak "wychodził" z nocnika i synek się obsikiwał, na nakładce w normalnej toalecie było mu wygodniej).
I urodziła się moja córka, gdy miała 7,5 miesiąca posadziłam ją na nocnik z ciekawości (po śnie) i ku mojemu zdziwieniu po ok. 2 minutach może nawet nie, zrobiła siku. Byłam w szoku, tym bardziej, że synek nie chciał nawet siadać dla zabawy w jej wieku). I tak jest do dziś ( a ma 1 i 2 miesiące ), że po śnie i drzemce dziennej zrobi siku. Nawet 3 razy kupka się udała.
Oczywiście sama nie woła, ale wie do czego służy nocnik, wie co znaczy "siku " i "kupka " (stęka charakterystycznie i pokazuje).
Racja, dzieci to nie pieski-ale łatwiej im będzie później nauczyć się świadomego i samodzielnego korzystania z nocnika jeśli poznają go wcześniej.
Ja bym na Twoim miejscu spróbowała posadzić i zobaczyła jaka będzie reakcja dziecka. Nie robiłabym nic na siłę, tylko tyle na ile dziecko pozwoli.
I urodziła się moja córka, gdy miała 7,5 miesiąca posadziłam ją na nocnik z ciekawości (po śnie) i ku mojemu zdziwieniu po ok. 2 minutach może nawet nie, zrobiła siku. Byłam w szoku, tym bardziej, że synek nie chciał nawet siadać dla zabawy w jej wieku). I tak jest do dziś ( a ma 1 i 2 miesiące ), że po śnie i drzemce dziennej zrobi siku. Nawet 3 razy kupka się udała.
Oczywiście sama nie woła, ale wie do czego służy nocnik, wie co znaczy "siku " i "kupka " (stęka charakterystycznie i pokazuje).
Racja, dzieci to nie pieski-ale łatwiej im będzie później nauczyć się świadomego i samodzielnego korzystania z nocnika jeśli poznają go wcześniej.
Ja bym na Twoim miejscu spróbowała posadzić i zobaczyła jaka będzie reakcja dziecka. Nie robiłabym nic na siłę, tylko tyle na ile dziecko pozwoli.
Ostatnia edycja: