monik75
Mama Mai i Oskarka
Agnes6 ja też miałam łożysko przodujące. Zdiagnozowali mi je właśnie w okolicach 21, 22 tc. Lekarz mówił mi wtedy, że jest możliwość że to łożysko jeszcze się podniesie, ale tak się nie stało. Jak byłam w 28 tc to dostałam krwawienia z tego łożyska i mało brakowało a córeczka przyszła by wtedy na świat. W szpitalu musiałam już zostać do końca ciąży i leżeć plackiem. Urodziłam i tak wcześniej bo w 36 tc.
Zapytaj swojego ginka, ale mi się wydaje że nie powinnaś latać samolotem bo różnica ciśnień mogłaby doprowadzić właśnie do krwawienia z tego łożyska. Takie krwawienia zagrażają życiu dziecka i matki. Najlepiej prowadzić bardzo oszczędny tryb życia.
Życzę powodzenia i spokojnej ciąży do samego końca
Zapytaj swojego ginka, ale mi się wydaje że nie powinnaś latać samolotem bo różnica ciśnień mogłaby doprowadzić właśnie do krwawienia z tego łożyska. Takie krwawienia zagrażają życiu dziecka i matki. Najlepiej prowadzić bardzo oszczędny tryb życia.
Życzę powodzenia i spokojnej ciąży do samego końca