reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Niski przyrost beta HCG - konsekwencje

reklama
Nie ma sensu już badać bety, ostatnio różne historie tu widzę z betami.
Tylko kontrolować usg. Trzymam kciuki żeby było wszystko ok🥰
 
Byłam na USG - zarodek młodszy o 2 tygodnie. Lekarz raczej nie ma dobrego rokowania tzn. powiedział, że przyrosty są słabe ale póki serce bije to nie będzie mówić nic więcej.

Taka wypowiedź raczej nie nastraja pozytywnie.
Czytałam zresztą gdzieś tutaj o Pani, która miała taką historię jak ja - beta słabo przyrastała i z 18 tys. w 9 dni zrobiło się ok. 45 tys. (U mnie w 14 więc jeszcze wolniej) i zarodek 2 tygodnie młodszy na usg (jak u mnie) i zakończyło się zabiegiem.

Dlatego zastanawiam się czy to przesadza czy jednak jest przypadek że przyrost był niski a wszytsko było ok. Wiem, że po 6 tys. beta się nie podwaja ale tutaj przyrost jest na poziomie 15-20% także beta zwalnia ale nie aż tak. W pierwszej ciąży nie miałam takich problemów, lekarz też nic nie sugerował a tu od początku kręcą nosem.
zmień lekarza. Na tym etapie nie bada się już przyrostów bety, bo to bez sensu. Nie ma nawet żadnych wytycznych. Jeśli rośnie- jest dobrze.
Jedyne co może martwić to niskie FHR, ale z czegoś też musi wystartować, więc jest szansa, że z wizytą trafiłaś po prostu na początek.
Aktualnie tylko USG
 
Dziękuję Wam 🙏 Będę dawać znać jak się sytuacja będzie rozwijać żeby kolejne dziewczyny z podobnymi dylematami miały kontynuację historii. Sama śledziłam kilka historycznych wpisów na forum tylko przeważającą ilość dotyczy małych wartości beta HCG. Pojedyncze były przypadki jak mój i raczej scenariusz jest jeden- serduszko bije, zarodek rośnie aż znienacka się zatrzymuje.
Ciężki czas taka niepewność. 🤷‍♀️
 
Dziękuję Wam 🙏 Będę dawać znać jak się sytuacja będzie rozwijać żeby kolejne dziewczyny z podobnymi dylematami miały kontynuację historii. Sama śledziłam kilka historycznych wpisów na forum tylko przeważającą ilość dotyczy małych wartości beta HCG. Pojedyncze były przypadki jak mój i raczej scenariusz jest jeden- serduszko bije, zarodek rośnie aż znienacka się zatrzymuje.
Ciężki czas taka niepewność. 🤷‍♀️
Bo już później się nie bada bety dlatego miały małe wartości.
Daj znać po usg, głowa do góry
 
Coś w tym może być ;) w pierwszej ciąży tylko raz robiłam betę - przyrost był ok, zarodek na USG zgadzał się z terminem miesiączki i żadnych dodatkowych pomiarów bety nie było i człowiek był spokojny 😁 dlatego nawet nie mam wyników teraz co porównania a kto wie co tam się działo 🤷‍♀️ a tu słabo przyrosło, zarodek mały, więc kolejne pomiary bety i działa to nakręcająco bo człowiek dodatkowo zaczyna drążyć i czytać i zawsze się doczyta 😅🙈
 
reklama
Mojej ciąży też lekarz nie wróżył dobrze . Byłam u gin według om 8 tydzień , na USG o 2 tyg ciąża młodsza . Na kolejnym USG tydzień różnicy . I tak z każdym USG ta różnica się pomniejszała. Obecnie 26tc+3 dni . Dwa ostatnie badania USG (w tym połówkowe) wskazywało , że dziecko z pomiarów jest większe o kilka dni . Głowa do góry , wiem jak bardzo się stresujesz , ale to Ci teraz nie pomoże . Musisz być dobrej myśli .. i tak jak dziewczyny piszą na tym etapie i wysokości bety tylko USG . Powodzenia .
Byłam na USG - zarodek młodszy o 2 tygodnie. Lekarz raczej nie ma dobrego rokowania tzn. powiedział, że przyrosty są słabe ale póki serce bije to nie będzie mówić nic więcej.

Taka wypowiedź raczej nie nastraja pozytywnie.
Czytałam zresztą gdzieś tutaj o Pani, która miała taką historię jak ja - beta słabo przyrastała i z 18 tys. w 9 dni zrobiło się ok. 45 tys. (U mnie w 14 więc jeszcze wolniej) i zarodek 2 tygodnie młodszy na usg (jak u mnie) i zakończyło się zabiegiem.

Dlatego zastanawiam się czy to przesadza czy jednak jest przypadek że przyrost był niski a wszytsko było ok. Wiem, że po 6 tys. beta się nie podwaja ale tutaj przyrost jest na poziomie 15-20% także beta zwalnia ale nie aż tak. W pierwszej ciąży nie miałam takich problemów, lekarz też nic nie sugerował a tu od początku kręcą nosem.
 
Do góry